fot. Screen Fb Tomasz Radzik; autor zdjęcia: fot. Ryszard Czerwiński
„Tomasz przez wiele lat był fotoreporterem w ‘Gazecie Olsztyńskiej’. Tu nabierał szlifów i wszedł w zawód, który pokochał całym sercem i któremu oddał się bez reszty. Jego zdjęcia były świadectwem wydarzeń, przemawiały do czytelników gazety, pokazując zarówno dobre, jak i złe chwile w naszym regionie. Z pasją fotografował wydarzenia sportowe, a z miłością uwieczniał niezwykłe obrazy przyrody – zarówno warmińskiej, jak i ukochanej przez niego Biebrzy” – przekazała Gazeta Olsztyńska.
Podkreśliła, że Tomasz Radzik był jednym z najlepszych fotografów i fotoreporterów w Polsce. „Przemierzył całą Polskę wzdłuż i wszerz. Pracując jako korespondent ogólnopolskiej gazety, co miesiąc przejeżdżał siedem, osiem, a czasem nawet 10 tysięcy kilometrów. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. Informacja o jego śmierci poruszyła bardzo wielu. Dziennikarstwo i fotografia prasowa straciły kogoś naprawdę wielkiego. O jego wyjątkowej wrażliwości świadczą m.in. cudowne zdjęcia orłów wypuszczanych na wolność, za które zdobywał liczne nagrody. Teraz sam, niczym orzeł, poszybował do lepszego życia” – dodano.
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
Tomasz Radzik był wieloletnim współpracownikiem „Gazety Olsztyńskiej", a przez ostatnie lata był związany z „Super Expressem". Zdjęcia fotoreportera trafiały na pierwsze strony ogólnopolskich gazet i magazynów a także były wykorzystywane w filmach. Był także wielokrotnym laureatem nagród.
Tomasz Radzik miał 52 lata.