Nie żyje 19-latek, 18-latka walczy o życie. Chwilę przed tragedią popełnił tragiczny błąd

Tragiczny finał niedzielnego popołudnia na Warmii i Mazurach. Dziś, 9 listopada 2025 roku, około godziny 15:00 na drodze wojewódzkiej nr 521 w pobliżu Susza (pow. iławski) doszło do wypadku, który wstrząsnął regionem. 19-letni kierowca Audi zginął na miejscu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że stracił panowanie nad pojazdem, zjeżdżając na pobocze i uderzając w przydrożne drzewo - wszystko to prawdopodobnie w trakcie ryzykownego manewru wyprzedzania. 18-letnia pasażerka, która jechała z nim samochodem, w stanie ciężkim walczy o życie w szpitalu.

Śmiertelny manewr na drodze wojewódzkiej 521. W wypadku zginął 19-latek

Do wypadku doszło dzisiaj w godzinach popołudniowych, około 15:00, na drodze wojewódzkiej nr 521. Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Iławie, kierujący samochodem marki Audi, 19-letni mężczyzna, jechał od strony Prabut w kierunku Bronowa. Najprawdopodobniej w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania, w warunkach drogowych, które wymagały maksymalnej ostrożności, młody kierowca utracił kontrolę nad pojazdem. Samochód gwałtownie zjechał na pobocze, gdzie z pełnym impetem uderzył w przydrożne drzewo.

Siła zderzenia była na tyle potężna, że 19-latek poniósł śmierć na miejscu. To błąd, wynikający najprawdopodobniej z nadmiernej prędkości i brawury, który kosztował go najwyższą cenę - własne życie. Policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia, musieli zabezpieczyć teren, by pod nadzorem prokuratora móc wyjaśnić wszystkie szczegółowe okoliczności, które doprowadziły do tej katastrofy.

18-latka walczy o życie po wypadku na drodze wojewódzkiej 521

W wypadku na miejscu zginął 19-latek, ale dramat w pełni dotknął także jego pasażerkę. Zaledwie 18-letnia dziewczyna, która podróżowała również w tym Audi, odniosła w wyniku zderzenia obrażenia krytyczne. Natychmiast po jej uwolnieniu z wraku przez służby ratunkowe, w stanie ciężkim została przetransportowana do szpitala. Lekarze toczą desperacką walkę o jej życie.

W świetle ustaleń mł. asp. Anny Sznarkowskiej z iławskiej policji, na ryzyko to wpłynęły również trudne warunki panujące w niedzielę w Warmińsko-Mazurskiem. Gęste mgły i drobny deszcz sprawiły, że jezdnia była mokra i śliska. W połączeniu z potencjalnie nadmierną prędkością i zalegającymi na drodze liśćmi, droga wojewódzka 521 stała się niezwykle niebezpieczna. To właśnie liście, śliskie niczym lód, mogły utrudnić 19-latkowi kontrolę nad pojazdem podczas manewru wyprzedzania i przesądzić o tragicznym w skutkach zjeździe na pobocze. W tej chwili, pod nadzorem prokuratora, funkcjonariusze policji, strażacy oraz zespół ratownictwa medycznego pracują nad dokładnym wyjaśnieniem przebiegu wypadku i ustaleniem wszystkich czynników, które doprowadziły do utraty kontroli nad pojazdem.

Wypadek w Warmińsko-Mazurskiem. Na miejscu pracują służby, liczne utrudnienia

Na miejscu wypadku natychmiastowo pojawiły się wszystkie niezbędne służby ratunkowe: Policja, Straż Pożarna oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by uwolnić uwięzione w zmasakrowanym Audi osoby, a ZRM podjął walkę o życie 18-letniej pasażerki. Szybka i skoordynowana akcja służb była kluczowa w przypadku ratowania młodej dziewczyny, której stan nadal pozostaje ciężki.

Działania na drodze 521 były prowadzone w pełnej koordynacji, a funkcjonariusze zbierali dowody pod nadzorem prokuratora, co jest standardową procedurą w przypadku wypadków śmiertelnych, mającą na celu precyzyjne ustalenie odpowiedzialności i przebiegu zdarzeń.