Karol Nawrocki od kilku miesięcy pełni urząd prezydenta. W ostatnim czasie udzielił kilku wywiadów, w których zdradził kilka szczegółów ze swojego życia. W jednym z nich zdradził, co lubi robić w wolnych chwilach. Okazuje się, że poza siłownią ma jeszcze jedną pasję. Jaką? Zdradził również, za czym w ogóle nie tęskni.
Karol Nawrocki od kilku miesięcy jest prezydentem Polski. Życie jego i oraz jego rodziny mocno się zmieniło. Dzieci musiały zmienić szkoły a jego żona powoli przyzwyczaja się do pełnienia obowiązków pierwszej damy.
Karol Nawrocki o byciu prezydentem. Za czym nie tęskni?
Karol Nawrocki również nie ukrywa, że objęcie urzędu prezydenta to rewolucja w jego życiu. W rozmowie z "Super Expressem" przyznał jednak, że istnieje wiele aspektów codziennego życia, za którymi nie tęskni. Jednym z tych elementów jest chociażby jazda samochodem. Za kierownicą nie będę tęsknił - wyznał Karol Nawrocki.
Nie tylko siłownia. Co prezydent lubi robić w wolnym czasie?
Wiadomo, że prezydent jest aktywny fizycznie. Nawet podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych, którą ostatnio odbył wybrał się na siłownię, by poćwiczyć. W czapce z daszkiem na głowie i ze słuchawkami na uszach prezydent "przerzucał" kolejne ciężary. Okazuje się, że to nie jedyna pasja i aktywność, jakiej w wolnym czasie oddaje się Karol Nawrocki. Prezydent lubi również jazdę konną.
Można się realizować na wiele sposobów, np. jeździć konno - stwierdził. W rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że to hobby pozwala mu zachować równowagę między obowiązkami a prywatnością.
Karol Nawrocki w szczerym wyznaniu. Wspomniał o modlitwie
Dla Karola Nawrockiego to chwila oddechu od polityki, która pozwala mu oderwać się od intensywnego rytmu wydarzeń i znaleźć przestrzeń tylko dla siebie. Dziennikarz dociekał, ale prezydent nie powiedział, gdzie jeździ konno. Tego nie powiem. Inaczej nie dalibyście mi spokoju i nawet to byście mi zabrali jako dziennikarze - stwierdził Karol Nawrocki.
Prezydent przyznał, że to co zmieniło się w jego życiu po objęciu urzędu prezydenta to fakt, że brakuje mu czasu. Najtrudniejsze jest to, że brakuje czasu na bycie samemu ze sobą, na refleksję, modlitwę i zadumę - stwierdził Karol Nawrocki.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Dalszy ciąg materiału pod wideo