Broniące tytułu polskie szpadzistki przegrały w ćwierćfinale z Francuzkami i nie zdobędą medalu w turnieju drużynowym szermierczych mistrzostw świata w Tbilisi. Czeka je teraz rywalizacja o miejsca 5-8.
Nie obronią tytułu. Polki odpadły w ćwierćfinale
Biało-Czerwone dwa lata temu w Mediolanie sięgnęły po złoto, ale w składzie, jaki walczy w stolicy Gruzji, nie ma żadnej zawodniczki z tamtej ekipy. Z kolei z czwórki, która przed rokiem w Paryżu stanęła na najniższym stopniu olimpijskiego podium, do dyspozycji trenera Bartłomieja Języka jest tylko Alicja Klasik.
ZOBACZ TAKŻE: Polki znów rozpieściły kibiców! Medal na EYOF 2025
Poza nią, w drużynie występują: Gloria Klughardt, Kinga Zgryźniak (wszystkie RMKS Rybnik) oraz Barbara Brych (AZS AWF Kraków).
Przemeblowany zespół, zajmujący piątą lokatę w światowym rankingu, zaczął rywalizację już w piątek, kiedy w 1/16 finału zwyciężył Grecję 38:31. W sobotę w 1/8 finału pokonał Finlandię 45:26.
Prawdziwe schody zaczęły się jednak w ćwierćfinale, kiedy na drodze Polek stanęły wicemistrzynie olimpijskie Francuzki, w składzie z dwoma zawodniczkami ze „srebrnej” drużyny z Paryża. Faworytki od początku wypracowały kilkupunktową przewagę, prowadziły m.in. 8:4, 14:6 czy 19:11. W końcowych rundach biało-czerwone zaczęły odrabiać straty, ale ostatecznie przegrały 30:34.
Zmagania o miejsca 5-8 Polki rozpoczną od meczu z Estonkami.
W składzie bez trzech brązowych medalistek olimpijskich drużyna szpadzistek w maju triumfowała w zawodach Pucharu Świata w chińskim Wuxi, a w czerwcu zajęła siódmą lokatę w mistrzostwach Europy w Genui.
