Nie możemy traktować inwestycji jako danych raz na zawsze. Przykładem jest Wielka Brytania

1 miesiąc temu 43

Nic nie jest dane raz na zawsze

- Bardzo cieszymy się z tego, że Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło pracę nad dokumentem Polityka lekowa państwa. Uważamy, że jest on kluczowy dla dalszego rozwoju branży w Polsce - mówi Wiktor Janicki, prezes Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.

- To, co na pewno jest dla nas bardzo istotne, to jest po pierwsze szybkość i szerokość dostępu do innowacyjnych leków. Wiemy, że wydarzyło się bardzo wiele dobrego w tym aspekcie w Polsce. Chcielibyśmy, żeby to było kontynuowane - podkreśla.

- Po drugie, wierzymy też, że polityka lekowa jest nierozerwalnie związana z polityką gospodarczą, więc chcielibyśmy, żeby również poprzez politykę lekową państwo wzmacniało rozwój innowacji w szerszym tego słowa znaczeniu, ale również, żeby budowało przewidywalne ramy prawne dla branży farmaceutycznej - wymienia.

Badania kliniczne - kluczowy obszar

Przedstawiciele branży innowacyjnej, podobnie jak producenci leków generycznych, chcieliby koordynacji działań z poziomu wyższego niż tylko jeden resort. Wskazują na kluczowy dla nich obszar badań klinicznych.

- Na pewno kluczowe z naszej perspektywy są badania kliniczne i dalszy ich rozwój. Wiemy, że Polska dziś jest na dziewiątym miejscu na świecie, jeżeli chodzi o badania kliniczne, ale wiemy też, że ich rozwój podlega pewnej stagnacji, więc życzylibyśmy sobie, żeby taki koordynator był w stanie ułatwiać zmiany regulacyjne, które przyspieszyłyby procedury rozpoczęcia badań w Polsce - mówi Wiktor Janicki.

Drugim aspektem, na który wskazuje, są dalsze prace nad przewidywalnością inwestycji:

- Te inwestycje w badania i rozwój funkcjonują na bardzo konkurencyjnym rynku. Zależy nam, żeby Polska była atrakcyjna jako miejsce lokalizowania tego typu inicjatyw. Co nam to daje? Daje nam to przede wszystkim bardzo wczesny dostęp dla pacjentów do innowacyjnych terapii i jednocześnie odciążenie Narodowego Funduszu Zdrowia, jeżeli chodzi o część pacjentów, którzy wchodzą do badań klinicznych - podkreśla.

- Po drugie, daje nam to rozwój kompetencji po stronie polskich pracowników, firm i badaczy, jeżeli chodzi o rozwój dalszych innowacyjnych terapii. Po trzecie, niewątpliwie pozycjonuje Polskę jako miejsce, które jest ważne na mapie międzynarodowych firm farmaceutycznych i wierzymy, że to przekłada się na dalszy rozwój inwestycji - wymienia korzyści.

Co jeśli się to nie wydarzy? - Niestety widzimy, że wiele krajów Europy Zachodniej straciło swoją szansę. Kardynalnym przykładem jest tutaj Wielka Brytania, która pomimo posiadania dwóch fantastycznych uniwersytetów, pomimo posiadania świetnych start-upów, dzisiaj wypada z tego obiegu, dlatego że jest nieprzewidywalna. Może to niestety skończyć się tym, że nie możemy dzisiaj inwestycji, które już zbudowaliśmy w Polsce, traktować jako danych raz na zawsze - przestrzega Wiktor Janicki.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło