Nie ma paywalla, nie ma strony WWW. Co poszło nie tak w tygodniku "Nie"?

3 dni temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

fot. screen Fb fot. screen Fb

Na stronie internetowej tygodniknie.pl znajduje się obecnie komunikat, że domena nie jest podłączona do witryny. 

Niestety z przyczyn leżących po stronie podwykonawcy, który odpowiadał za postawienie nowego serwisu, wszelkie prace zostały wstrzymane. Póki co trwają analizy, czy jesteśmy w stanie wykorzystać pracę tego podwykonawcy, czy też musimy wszystko robić od nowa. Zapewne wszystko wyjaśni się w najbliższym czasie – mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Agnieszka Wołk-Łaniewska, redaktor naczelna “Nie”.

                     fot. Screen www (tygodniknie.pl)

O opóźnieniach pisaliśmy już 8 kwietnia, czyli tydzień po planowanym uruchomieniu serwisu.  Wołk-Łaniewska informowała nas wtedy, że powodem jest problem techniczny z ustawieniem płatnego paywalla. 

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

– Zależy nam na tym, żeby umożliwić czytelnikom miesięczny dostęp abonamentowy, dlatego gdy uda nam się wprowadzić tę usługę, uruchomimy serwis, który sam w sobie jest już gotowy – mówiła Agnieszka Wołk-Łaniewska.  

Dlaczego “Nie” postawił na subskrypcje?

Jak informowaliśmy, powodem wprowadzenia płatnych subskrypcji przez tygodnik “Nie” jest m.in coraz gorsza dostępność prasy. Ma to związek m.in. z likwidacją kolejnych punktów sprzedaży gazet.  

– Mamy bardzo wiele sygnałów, że “Nie” jest nie do kupienia. Subskrypcja internetowa może uzupełnić te białe plamy – mówiła w marcu Wirtualnemedia.pl Wołk-Łaniewska. – Nie będzie to poważny, doniosły portal, w którym na bieżąco będziemy komentować istotne wydarzenia. To po prostu dostęp do tekstów, publikowanych na łamach tygodnika – dodawała.  

Spółka Urma w 2023 roku zanotowała spadek przychodów o 11,3 proc. do 3,5 mln zł, a jej strata netto pogłębiła się do ponad 1,1 mln zł. Firma od lat notuje ujemną rentowność.

Przeczytaj źródło