Nie grabią liści aż do wiosny. Tak to tłumaczą

1 godzine temu 5
  • W Tychach w województwie śląskim w miejskich parkach wyznaczono specjalne strefy, w których liście nie zostaną zgrabione i pozostaną do wiosny - informuje portal tychy.pl. Pojawiły się też tabliczki, na których napisano: Tutaj nie grabimy liści.

    • Chcesz być na bieżąco? Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

    Tyski Zakład Usług Komunalnych (TZUK) argumentuje swoją decyzję o niegrabieniu do wiosny liści w wyznaczonych strefach w miejskich parkach m.in. utrzymaniem wilgoci przez zimę w glebie. Innym argumentem za wprowadzeniem takich stref jest zapewnienie schronienia dla takich stworzeń jak choćby jeż, który będzie mógł się schować w niezgrabionych liściach. 

    Pojawiły się też okolicznościowe tabliczki informacyjne. "Tutaj nie grabimy liści!" - możemy na nich przeczytać napis sporym drukiem. 

    TZUK podkreśla, że opadłe liście są cenną ochroną korzeni drzew, krzewów, trawników i miejskiej fauny na zimę. "Tworzą ściółkę, siedlisko wielu bezkręgowców, użyźniające glebę i stanowią zimowy dom m.in. dla jeży! Dbamy o mieszkańców, bo dbamy przyrodę" - napisano. 

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło