Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Karol Nawrocki na antenie Polsat News podziękował Robertowi Bąkiewiczowi za organizowanie patroli na granicy z Niemcami. - Dziwię się prezydentowi elektowi, że wspiera takie działania - powiedziała Paulina Piechna-Więckiewicz z Nowej Lewicy. Sceptyczny wobec działań Bąkiewicza był także Michał Wawer, z kolei Grzegorz Napieralski (PO) stwierdził wprost: On powinien siedzieć.
- Myślę, że w żadnym państwie demokratycznym nie ma mowy, aby samozwańcze grupy decydowały, o tym kto może, a kto nie może przekraczać granicy. To nie powinno tak wyglądać. Dziwię się prezydentowi elektowi, że wspiera tego rodzaju działania - powiedziała wiceminister z Nowej Lewicy Paulina Piechna-Więckiewicz, komentując słowa Karola Nawrockiego w Polsat News o działaniach patroli obywatelskich na polsko-niemieckiej granicy. Prezydent elekt podziękował osobom biorącym udział w takich akcjach - w tym także Robertowi Bąkiewiczowi.
- Napięcia na granicy generują samozwańcze grupy. Dochodzi do obrzucania wyzwiskami funkcjonariuszy Straży Granicznej. Widzę, że nie działa tu hasło: Murem za polskim mundurem - dodała polityk i zaznaczyła, że jest "zawiedziona tym, co powiedział Nawrocki".
Granica polsko-niemiecka. Napieralski: Bąkiewicz powinien być aresztowany
Do sprawy odniósł się Michał Wawer z Konfederacji.
- Rząd uniemożliwia Straży Granicznej pracę. Oni chcą bronić granicy, ale są zdegustowani tym, że minister Siemoniak każe im przewozić imigrantów. Patrole obywatelskie są tworzone w imię solidarności z funkcjonariuszami SG - powiedział.
- Nie podoba mi się akcja pana Bąkiewicza. Popełnił błąd. Nie powinniśmy naszego buntu kierować w stronę Straży Granicznej - dodał, komentując zachowanie byłego szefa Stowarzyszenia Marszu Niepodległości, który zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie funkcjonariuszki SG, prosząc o jej identyfikację.
Z kolei Łukasz Kmita z PiS zwrócił się do wiceminister Piechny-Więckiewicz, mówiąc, że "powinna połknąć język". - Te oddolne ruchy robią to samo, co powinni robić funkcjonariusze SG. Dziś polską racją stanu jest zamknąć granicę polsko-niemiecką. Tusk zrobił to samo, co Angela Merkel w Niemczech, zaprosił migrantów - przekazał. Dodał, że premier "wybrał interes Niemiec, a nie Polski".
ZOBACZ: "Granica polsko-białoruska nie jest bramą do Europy". Ruszyła kampania informacyjna rządu
- Ludzie z PiS są hipokrytami, sami wpuszczali do polski migrantów - powiedział z kolei Grzegorz Napieralski z PO. - Niemiecki rząd ma prawo cofnąć ludzi, którzy nielegalnie przekroczyli granicę - dodał.
- Bąkiewicz powinien być aresztowany, bo niszczy polskie służby. Polscy funkcjonariusze bronią polskiej granicy - zaznaczył Napieralski. - Obecny rząd uszczelnił granice - podkreślił.
Samozwańcze patrole na granicy. Bąkiewicz udostępnił zdjęcie funkcjonariuszki SG
Były szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i kandydat w wyborach do Sejmu z list PiS Robert Bąkiewicz zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie jednej z funkcjonariuszek Straży Granicznej. Napisał, że szuka danych tej kobiety.
"W naszej ocenie popełniła przestępstwo - na polecenie strony niemieckiej wpuściła do Polski migrantów, sprowadzając zagrożenie na zdrowie i życie obywateli polskich. Realizuje wrogą wobec Polski politykę migracyjną - być może na rozkaz przełożonych, którzy świadomie łamią prawo. Proszę o rozpowszechnianie jej wizerunku. Musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności" - zaznaczył Bąkiewicz.
"W związku z nieprawdziwymi wpisami informujemy, że funkcjonariuszka Straży Granicznej realizowała swoje obowiązki zgodnie z przepisami prawa! Osoby, które dzisiaj nielegalnie przekroczyły granicę z Polski do Niemiec, otrzymały od służb niemieckich decyzje o odmowie wjazdu i zostały skierowane z powrotem do Polski" - przekazała Straż Graniczna.
