Naukowcy sprawdzili wpływ zmiany czasu na nasze zdrowie. Oto najlepsza opcja

1 miesiąc temu 28

Według amerykańskich naukowców ze Stanford Medicine dwukrotna zmiana czasu w ciągu roku zaburza rytm dobowy, prowadząc do wzrostu zachorowalności na udary mózgu i otyłości. Najlepiej pod tym względem wypada stały czas zimowy.

W nocy z soboty na niedzielę 26 października dojdzie do zmiany czasu 2025. Wówczas zegarki przestawią się z godz. 3:00 na 2:00. Zmiana czasu obowiązuje w ok. 70 krajach. Naukowcy ze Stanford Medicine sugerują, że dwukrotne przestawianie zegarków nie tylko jest niekomfortowe, ale też ma bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie. Utrata godziny snu w drugą niedzielę marca wiąże się z większą liczbą zawałów serca i śmiertelnych wypadków drogowych w kolejnych dniach.

Eksperci z USA o fatalnych skutkach zmiany czasu. Pod lupę wzięli otyłość

Najnowsze badania amerykańskich ekspertów dowodzą, że istnieją również długoterminowe zagrożenia i lepsze alternatywy. Naukowcy zbadali, jak trzy różne systemy czasowe, czyli stały czas zimowy, letni i dwukrotna zmiana w ciągu roku, wpływają na rytm dobowy ludzi, a tym samym na ich zdrowie. Rytm dobowy to wrodzony, trwający ok. 24 godz. zegar biologiczny, który reguluje wiele procesów fizjologicznych.

Zdaniem ekspertów zarówno stały czas zimowy, jak i letni byłyby zdrowsze niż przestawianie zegarków dwa razy w roku. Najkorzystniejsza dla większości ludzi byłaby pierwsza opcja. Stały czas zimowy zapobiegłby ok. 300 tys. przypadków udaru mózgu rocznie i spowodowałby zmniejszenie liczby osób otyłych o 2,6 mln. W przypadku stałego czasu letniego udarów byłoby mniej o 220 tys., a otyłych o 1,7 mln.

Zmiana czasu 2025. Kiedy przestawiamy zegarki? Amerykańscy naukowcy o najlepszej opcji

Dr Jamie Zeitzer wyjaśniał, że „cykl dobowy człowieka nie wynosi dokładnie 24 godziny – dla większości ludzi jest on o ok. 12 minut dłuższy – ale można go modulować za pomocą światła”. – Kiedy rano dostajesz światło, przyspiesza to cykl dobowy. Kiedy dostajesz światło wieczorem, spowalnia to wszystko. Zazwyczaj potrzeba więcej światła porannego i mniej światła wieczornego, aby zachować synchronizację z 24-godzinnym dniem – tłumaczył ekspert.

Niesynchronizowany cykl dobowy wiąże się z szeregiem negatywnych skutków zdrowotnych. – Im więcej światła otrzymujesz w niewłaściwym czasie, tym słabszy jest zegar dobowy. Wszystkie te rzeczy, które są następstwem tego stanu – np. układ odpornościowy, energia – nie działają tak dobrze – przekonywał dr Zeitzer. Korzyści różnią się nieco w zależności od lokalizacji danej osoby w strefie czasowej i jej chronotypu – czy preferuje ona wczesne poranki, późne noce, czy coś pomiędzy.

Stały czas zimowy lepszy niż letni lub zmiana czasu. Naukowcy pominęli kilka czynników

Ranne ptaszki, stanowiące około 15 proc. populacji i mające zazwyczaj cykle dobowe krótsze niż 24 godziny, odczuwałyby najmniejsze obciążenie dobowe w przypadku stałego czasu letniego, ponieważ więcej światła wieczorem wydłużyłoby ich cykle dobowe do ok. 24 godz. Amerykański badacz zaznaczył jednak, że naukowcy nie uwzględnili wielu czynników, które mogą wpływać na rzeczywistą ekspozycję na światło, w tym pogody, geografii i zachowań ludzkich.

Badacze przyjęli, że ludzie mają stałe i stosunkowo przyjazne dla rytmu dobowego nawyki związane z ekspozycją na światło, w tym harmonogram snu od 22:00 do 7:00, ekspozycję na światło słoneczne przed i po pracy oraz w weekendy, a także ekspozycję na światło w pomieszczeniach od 9:00 do 17:00 i po zachodzie słońca. W rzeczywistości jednak wiele osób ma nieregularny harmonogram snu i spędza więcej czasu w pomieszczeniach.

Czytaj też:
Koniec czasu letniego najwcześniej od pięciu lat. Kiedy przestawiamy zegarki?
Czytaj też:
Śpisz mniej niż 6 godzin? Twoje serce i mózg tego nie wytrzymają

Źródło: WPROST.pl / stanford.edu

Przeczytaj źródło