Nasz mózg działa według zasady "lepiej unikać, niż cierpieć". Pozornie dobre wyjście z kryzysu

4 dni temu 9
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Niekiedy uciekanie od problemów może wydawać się najlepszym rozwiązaniem. I czasem się sprawdza. Ale na dłuższą metę stosowanie strategii unikowych zamyka nas w życiowym impasie. Na czym polega pułapka tych strategii i co możemy zyskać, gdy odważymy się konfrontować z wyzwaniami życia, zamiast od nich uciekać?

Wycofywanie się wobec trudności, odkładanie decyzji, zwlekanie z przeprowadzeniem trudnej rozmowy czy rezygnacja z dążenia do realizacji życiowych celów to tylko niektóre ze skutków strategii unikowych. Strategie te często służą ochronie przed bolesnymi emocjami lub ułatwiają radzenie sobie z wewnętrznymi konfliktami. Mogą stanowić próbę zachowania równowagi wewnętrznej. Na pierwszy rzut oka wydają się korzystne (unikanie stresujących sytuacji daje chwilową ulgę). Jednak te "łatwe wyjścia" zwykle mają wysoką cenę.

Przeczytaj źródło