Nastolatkowie zrujnowali swoje rodziny. Wszystko przez odrażający żart w restauracji

1 miesiąc temu 19

Data utworzenia: 17 września 2025, 16:54.

To miał być tylko głupi żart. Zamiast tego dwóch 17-latków stało się bohaterami jednego z najgłośniejszych skandali w chińskiej gastronomii. W lutym br., w jednej z restauracji największej sieci dań typu hot pot Haidilao w Szanghaju, "żartownisie"... oddali mocz do garnka z bulionem. Co więcej, nagrali swoje zachowanie telefonem i wrzucili do internetu. Zamiast "lajków" spadła na nich lawina krytyki, a cała sprawa zakończyła się astronomiczną karą: rachunkiem na ponad 2,2 mln juanów, czyli równowartością 1,4 mln zł.

 nastolatkowie zapłacą gigantyczną karę.
Skandal w Szanghaju: nastolatkowie zapłacą gigantyczną karę. Foto: - / 123RF

Bezmyślny wybryk dwóch nastolatków miał miejsce 24 lutego, późnym wieczorem. Jak podały media, 17-latkowie byli pijani, kiedy wpadli na pomysł, by oddać mocz do garnka z bulionem w jednej z restauracji największej sieci dań typu hot pot [potrawy przyrządza się bezpośrednio na stole, poprzez zanurzanie składników w gotujących się bulionach — red.] Haidilao w Szanghaju.

Skandal w Szanghaju. Nastolatkowie zrujnowali rodziny przez ohydny żart

Jakby tego było mało, nastolatkowie nagrali swój "wyczyn" telefonem. Filmik trafił do internetu, ale nikogo nie rozbawił. Przeciwnie. Wywołał oburzenie internautów i — jak się okazało — gigantyczne konsekwencje finansowe.

Marka Haidilao — znana z wysokich standardów obsługi — znalazła się w centrum medialnej burzy. Choć nie ma dowodów na to, że ktokolwiek faktycznie spożył zanieczyszczony moczem bulion, to właściciele lokalu podjęli natychmiastowe działania. Cała zastawa stołowa została wymieniona, a restauracja poddana gruntownej dezynfekcji.

Co więcej, firma wypłaciła rekompensaty ponad czterem tysiącom klientów, którzy odwiedzili lokal w dniach między 24 lutego a 8 marca. Każdy otrzymał nie tylko zwrot pieniędzy, ale także dodatkowe odszkodowanie — dziesięciokrotność wartości rachunku.

W marcu Haidilao oszacowało straty na ponad 23 mln juanów. Sprawa trafiła do sądu, który w ubiegły piątek ogłosił wyrok: nastolatkowie i ich rodziny mają zapłacić łącznie 2,2 mln juanów (ok. 1,4 mln złotych). W tej kwocie zawiera się 2 mln juanów za szkody wizerunkowe i operacyjne, 130 tys. juanów za wymianę zastawy i koszty sprzątania oraz 70 tys. juanów kosztów prawnych.

Zobacz także: Nie żyje 28-letnia dziedziczka. Wstrząsające kulisy tragedii

Haidilao walczy o odzyskanie reputacji po wybryku nastolatków

Sąd uznał, że młodzi sprawcy naruszyli prawa majątkowe i reputację firmy poprzez "akty zniewagi", a ich rodzice nie dopełnili obowiązku opieki. Zgodnie z decyzją, to właśnie opiekunowie muszą pokryć zasądzone odszkodowanie. Jednocześnie sąd podkreślił, że dodatkowe świadczenia wypłacone klientom przez Haidilao — wykraczające poza wartość ich rachunków — były decyzją biznesową firmy, a nie obowiązkiem nastolatków.

Haidilao, które zaczynało jako mała restauracja w prowincji Syczuan, dziś posiada ponad tysiąc lokali na całym świecie i jest symbolem chińskiej kultury dań typu hot pot. Firma, słynąca z rodzinnej atmosfery, gdzie klienci mogą liczyć m.in. na manicure czy darmową watę cukrową dla dzieci, po tym skandalu robi wszystko, by odbudować zaufanie swoich gości.

Zobacz także: 44-latek przyjechał swoim porsche do sopockiej komendy. Szybko tego pożałował

(Źródło: bbc.com)

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło