
W Remscheid (zachodnie Niemcy) niemiecka policja zabezpieczyła domowy skład broni. Znaleziono m.in. karabiny, granatniki przeciwpancerne, granaty i pistolety maszynowe.
Według prokuratora Wolf-Tilmana Baumerta może to być przypadek odkrycia największego domowego składu broni w historii Nadrenii Północnej-Westfalii. Trzech domniemanych handlarzy bronią zostało tymczasowo aresztowanych. Śledczy podkreślają, że za pomocą tej broni można byłoby zabić wiele osób.
Policja potrzebuje jeszcze kilku dni, aby uzyskać pełny obraz ilości i stanu technicznego zabezpieczonej broni. Dopiero wtedy będzie można z całą pewnością stwierdzić, czy wszystkie egzemplarze są sprawne i gotowe do użycia – powiedział Baumert.
Wiele modeli pochodzi z czasów II wojny światowej, ale znaleziono również nowsze egzemplarze broni, które mogłyby posłużyć do poważnych przestępstw. – Ta broń jest ekstremalnie niebezpieczna – podkreślił prokurator. Zabezpieczone granaty ręczne i materiały wybuchowe mogłyby "zabić i zranić wiele osób" – dodał Baumert podczas konferencji prasowej. Jak podkreślił, znalezioną broń można było wykorzystać do ataków terrorystycznych, a nawet działań wojennych.
Śledczy na razie nie ujawniają, kim byli klienci handlarzy bronią. Trzej główni podejrzani mają 34, 37 i 59 lat i przebywają w areszcie śledczym.
Rok śledztwa i tajni agenci
Policja prowadziła śledztwo przez ponad rok. Kluczowe informacje dostarczyli dwaj tajni agenci, którzy zostali wprowadzeni do siatki przestępczej.
Kilkukrotnie udało im się kupić broń, w tym pistolety maszynowe. – W tym momencie już wiedzieliśmy, że to nie tylko gadanie, ale prawdziwy handel niebezpieczną bronią – powiedział prokurator.
Pierwszego podejrzanego zatrzymano w niedzielę wieczorem. Gdy 59-letni mężczyzna transportował broń, do akcji wkroczyli antyterroryści. Podejrzanego aresztowano na autostradzie A1 w pobliżu Remscheid.
Arsenał w piwnicy
Dwaj pozostali podejrzani zostali zatrzymani podczas przeszukań ich domów w Remscheid.
Największe znalezisko odkryto w piwnicy 59-latka, który urządził tam coś na kształt muzeum z bronią i reliktami z czasów II wojny światowej. Znaleziono też nowsze egzemplarze. Granaty ręczne i szczególnie niebezpieczna amunicja do moździerzy została wywieziona i zniszczona przez saperów.
W piwnicy policjanci natknęli się również na flagi ze swastyką i mundury SS. – Ze względu na relikty nazistowskie i przynajmniej wojskowe zainteresowanie okresem III Rzeszy zlecono również dochodzenie lokalnym służbom bezpieczeństwa państwa – powiedział Michael Vagnsoe, szef komisji śledczej.
Operacja na dużą skalę
Jak stwierdził prokurator, na obecnym etapie podejrzenia o związki ze skrajną prawicą jednak nie potwierdziły się. Baumert dodał, że najprawdopodobniej motywem działania była żądza zysku. W niedzielę wieczorem i w poniedziałek wykonano łącznie jedenaście nakazów rewizji.
Oprócz obiektów w Remscheid przeszukano również miejsca w Hamm oraz Borxleben w Turyngii.
W operacji uczestniczyło około 200 funkcjonariuszy. Zabezpieczono również narkotyki i gotówkę. Oprócz trzech głównych podejrzanych zatrzymano także czwartą osobę, której zarzuca się naruszenie ustawy o środkach odurzających.

9 godziny temu
4




English (US) ·
Polish (PL) ·