Starzejące się społeczeństwo to spore wyzwanie dla systemu emerytalnego w Polsce
Starzejące się społeczeństwo jest jednym z najistotniejszych problemów demograficznych, które wpływają na stabilność finansową systemu emerytalnego w Polsce. Liczba seniorów rośnie - pod koniec 2023 r. odsetek osób w wieku 60 lat wyniósł aż 26,3% populacji całego kraju, podczas gdy w 2005 r. odsetek ten wynosił 17,2% - to wzrost o 9,1 punktu procentowego w ciągu 18 lat.
Prognozy wskazują na dalszy wzrost – do 2060 r. liczba seniorów ma się zwiększyć do 11,9 mln, co będzie stanowić aż 38,3% ogółu ludności Polski. Zjawisko to niesie poważne konsekwencje dla finansów publicznych - coraz mniej osób w wieku produkcyjnym będzie musiało finansować emerytury rosnącej liczby seniorów - szacuje się, że do 2060 r. liczba osób w wieku produkcyjnym zmniejszy się nawet o 40%. Taka sytuacja może zagrozić wypłacalności systemu emerytalnego.
Wydłużająca się długość życia a rosnące koszty świadczeń emerytalnych
Jednocześnie wydłuża się średnia długość życia – dziś kobiety żyją przeciętnie 81 lat, a mężczyźni 73 lata. Szacuje się, że do 2060 roku średnia długość życia wzrośnie do 85 lat dla kobiet oraz 81 dla mężczyzn.
Wszystkie te dane mają istotny wpływ na kondycję systemu emerytalnego. Już teraz ZUS nie jest w stanie wypłacać emerytur wyłącznie ze zgromadzonych składek, a w perspektywie kolejnych dekad jego sytuacja finansowa może się tylko pogarszać.
Raport finansowy ZUS za 2024 rok – rosnące dotacje z budżetu państwa
Z punktu widzenia finansowego jest źle a będzie coraz gorzej. Koszty Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 2024 r. wyniosły 418,1 mld zł, czyli aż o 52,8 mld zł więcej niż w roku 2023. Na transfery pieniężne dla ludności przeznaczono łącznie 406,2 mld zł, z czego aż 369 mld zł pochłonęły wypłaty emerytur i rent.
Emerytury rosną - w 2024 roku przeciętna wypłata świadczenia emerytalno-rentowego wzrosła o 14,2% i wyniosła 3735,34 zł miesięcznie.
Obecnie ZUS nie jest w stanie funkcjonować bez wsparcia budżetowego. W 2024 roku Zakład otrzymał dotację z budżetu państwa w wysokości 64,7 mld zł, co oznacza wzrost o 13,0 mld zł w porównaniu z 2023 rokiem. Przy budżecie na poziomie 921,6 mld zł – dotacja ta stanowi około 7% budżetu państwa.
Rozwiązaniem problemu z punktu widzenia ZUS jest podniesienie wieku emerytalnego
W kontekście pogarszającej się sytuacji finansowej ZUS, podniesienie wieku emerytalnego – lub przynajmniej jego zrównanie dla obu płci – mogłoby istotnie poprawić stabilność systemu emerytalnego. Wiele krajów Unii Europejskiej, dostosowując się do wyzwań demograficznych, zdecydowało się na podwyższenie wieku przechodzenia na emeryturę.
Pogarszającą się sytuację demograficzną, zaakceptowało społeczeństwo niemieckie, gdzie docelowo wiek emerytalny ma wynosić 67 lat zarówno dla kobiet i mężczyzn. Obecnie obowiązuje tam wiek emerytalny w zależności od roku urodzenia - od 65 do 67 lat.
Zrównanie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn – jak wygląda Polska na tle innych krajów
Coraz więcej krajów rezygnuje z rozróżniania wieku emerytalnego ze względu na płeć, przykładami są:
- Austria – 65 lat
- Belgia– 65 lat
- Chorwacja – 65 lat
- Cypr – 65 lat
- Dania – 67 lat
- Estonia – 65 lat
- Francja – 62 lata
- Grecja – 67 lat
- Hiszpania – 67 lat
- Holandia – 67 lat
- Irlandia – 68 lat
- Litwa – 65 lat
- Luksemburg – 65 lat
- Łotwa – 65 lat
- Niemcy – 67 lat (docelowo)
- Portugalia – 66 lat
- Słowenia – 65 lat
- Szwecja – 65 lat
- Węgry – 65 lat
- Wielkiej Brytania – 65 lat
- Włochy – 66 lat.
Rozróżnienie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn wciąż jednak funkcjonuje w niektórych krajach Europy Wschodniej, m.in. w:
- Białorusi – 63 lata dla mężczyzn, 58 lat dla kobiet
- Mołdawii – 62 lata dla mężczyzn, 57 lat dla kobiet
- Rosji – 65 lat dla mężczyzn, 60 lat dla kobiet
- Ukrainie – 62 lata dla mężczyzn, 60 lat dla kobiet
a także w Polsce, gdzie obecnie wiek emerytalny wynosi 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet.
Wzrost minimalnego wynagrodzenia – doraźne remedium na dziurę w systemie emerytalnym?
Poprawę finansową systemu emerytalnego w Polsce można przeprowadzić na dwa sposoby:
- podnosząc i zrównując wiek emerytalny lub
- podnosząc wysokość składek emerytalno-rentownych.
W Polsce podjęto już próbę podniesienia wieku emerytalnego. W 2012 roku rząd Donalda Tuska wprowadził ustawę, która stopniowo miała podnieść wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67 roku życia (dla kobiet od 2040 r dla mężczyzn – od 2020 r. Jednak w 2017 roku rząd PiS obniżył wiek emerytalny do obecnych 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. Od tego czasu nie pojawiły się nowe plany podwyższenia wieku emerytalnego, ponieważ temat ten jest niezwykle politycznie ryzykowny i mógłby kosztować rząd utratę poparcia. Co więcej, nowy prezydent Karol Nawrocki zapowiedział, że nigdy nie podpisze ustawy podnoszącej wiek emerytalny.
Tymczasowym rozwiązaniem problemu pozostaje więc systematyczne podnoszenie składek emerytalnych. Odbywa się to jednak pośrednio – głównie poprzez wzrost minimalnego wynagrodzenia, które stanowi podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.
Sytuacja osób starszych w Polsce w 2023 r. - raport GUS
Prognoza ludności na lata 2023–2060 - raport GUS
Podsumowanie sytuacji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 2024 r.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2024 poz. 1631)
Ustawa budżetowa na rok 2025 z dnia 9 stycznia 2025 r. (Dz.U. 2025 poz. 63)