Najnowsze informacje o pożarze w Ząbkach. Dach i dziesiątki mieszkań zniszczonych

7 godziny temu 12
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Nocna konferencja ws. pożaru na osiedlu w Ząbkach

Trzy osoby odniosły "delikatne obrażenia" w związku z czwartkowym pożarem w Ząbkach - poinformował około północy nadbryg. Wojciech Kruczek, szef Państwowej Straży Pożarnej. Jak dodał, ucierpiał też jeden strażak, który doznał skręcenia stawu skokowego podczas akcji gaśniczej. Służby ustaliły również, że całkiem spalony jest dach kompleksu budynków, a także wszystkie mieszkania na czwartym piętrze.

Około północy komendant główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek przekazał najnowsze informacje dotyczące pożaru na osiedlu w podwarszawskich Ząbkach. Jak wskazał, ogień został opanowany, a strażacy dogaszają jego zarzewia znajdujące się na poddaszu. - To kończy nasze działania typowo gaśnicze. Kolejnym etapem będzie szczegółowe przeszukiwanie wszystkich pomieszczeń - dodał.

Jak wskazał, straż pożarna chce "zweryfikować i mieć pewność w stu procentach, że żadna osoba" nie znajduje się w spalonych budynkach połączonych ze sobą przewiązką. Wyliczył, iż z płomieniami w nocy z czwartku na piątek walczyło około 250 strażaków. - Na miejscu mamy osiem drabin i podnośników, z których podawaliśmy środki gaśnicze na dach - mówił.

Pożar w Ząbkach. "Rozwijał się bardzo dynamicznie, szybko"

Nadbryg. Kruczek wskazał, że "cały dach na całym obiekcie uległ spaleniu", razem ze wszystkimi lokalami mieszkalnymi na czwartej kondygnacji. - Pozostała część mieszkań będzie zdecydowanie zniszczona poprzez przedostanie się wody i płomieni na niższe przestrzenie. Będziemy to weryfikować, prowadząc szczegółowe oględziny poszczególnych lokali - zapewnił.

Szef PSP mówił, iż jakość powietrza w okolicy pożaru na bieżąco weryfikuje mobilne laboratorium. W  trudnej akcji gaśniczej strażakom pomagały też m.in. cysterny. - Pożar rozwijał się bardzo dynamicznie, szybko. Było to bardzo trudne w szczególności w pierwszej fazie pożaru. Musieliśmy prowadzić działania z zewnętrznej części budynku ze względu na brak możliwości wjazdu na patio obiektu - dodał.

Wskazał, iż trzy osoby zostały "delikatnie poszkodowane". Zgłosiły się one do ratownictwa medycznego, które na miejscu ich opatrzyło. - Jeden strażak ratownik dostał się do szpitala po skręceniu stawu skokowego - nadmienił.

Działania strażaków w Ząbkach będą trwać przez całą noc

Nadbryg. Kruczek zapowiedział, że choć dokładne przyczyny pożaru będzie trudno ustalić, na pewno zajmie się tym biegły ds. pożarnictwa. Jego działania trwać będą w kolejnych dniach. - Na pewno całą noc będziemy prowadzić szczegółowe przeszukiwania pomieszczeń - uzupełnił.


Artykuł jest aktualizowany.

wka / polsatnews.pl

Czytaj więcej

Przeczytaj źródło