Najmniej awaryjne samochody - TOP5. Na które modele warto postawić?

2 tygodni temu 18

Nie tylko przy zakupie używanego samochodu powinniśmy kierować się jego niezawodności. Dotyczy to również poszukiwania nowego auta. Na które samochody warto postawić? Pomocne mogą okazać się opinie użytkowników. 

Zakup używanego samochodu zawsze niesie ze sobą pewne obawy związane z jego usterkowością. Często o tym aspekcie zapominają jednak nabywcy nowych samochodów. Tymczasem wiele modeli obecnych już od kilku lat na rynku ma wypracowaną opinię i można o nich coś powiedzieć na podstawie danych z rynku wtórnego. Zarówno przy wyborze używanego jak i nowego auta pomocne okażą się także opinie użytkowników.

     Samochody od ręki

W Polsce kupujemy coraz więcej nowych aut i sprowadzamy sporo używanych

Od początku roku zarejestrowano  480 621 nowych samochodów osobowych, czyli o 7,6% więcej niż rok wcześniej. Prym wśród marek wiodą Toyota (76 336 szt.), Skoda (51 823 szt.) oraz Volkswagen (34 568 szt.), a wśród modeli Toyota Corolla (19 858 szt.), Skoda Octavia (16 372 szt.) oraz Toyota C-HR (11 993 szt.). W tym czasie sprowadzono aż 732 093 używane samochody osobowe, czyli mniej o 2,3% niż przed rokiem. Dominują Volkswagen, Ford i Opel, a wśród modeli Volkswagen Golf, Opel Astra oraz Audi A4.  

Wiele samochodów kusi przystępnymi cenami na rynku wtórnym, a jako nowe są objęte sporymi rabatami, zwłaszcza pod koniec roku, gdy trwa wyprzedaż rocznika. Nim jednak dokonamy ostatecznego wyboru, warto zapoznać się z opiniami na temat danego auta. Pomocne okażą się opinie użytkowników Autocentrum.pl.

Toyota RAV4 V (od 2018 r.)

Toyota RAV4 jest chyba najbardziej oczywistym wyborem na liście. V generacja japońskiego SUV-a zadebiutowała w 2018 roku, początkowo w wersji hybrydowej HEV oraz w wariancie benzynowym, zaś w 2020 r. do gamy dołączyła odmiana PHEV. W 2022 roku wprowadzono nowe multimedia z 10,5-calowym wyświetlaczem oraz bezprzewodową obsługą Apple CarPlay i AndroidAuto, a także cyfrowe zegary z wyświetlaczem 12,3". Producent postawił na kanciaste, pudełkowate nadwozie, które oferuje funkcjonalne i przestronne wnętrze oraz bagażnik o pojemności 580 litrów. 

Ponad 100 nowych i używanych Toyot RAV4 z atrakcyjnym finansowaniem: Poznaj ofertę

RAV4 przed liftingiem oferowana była z silnikiem benzynowym 2.0 o mocy 173 KM (napęd FWD) oraz w wariantach hybrydowych. Wszystkie bazują na wolnossącym silniku 2.5 i korzystają z przekładni planetarnej. Wariant HEV z napędem na przód rozwija 218 KM, w odmianie AWD-i 222 KM, natomiast w wersji PHEV aż 306 KM. RAV4 Plug-in Hybrid oferuje zasięg na prądzie do 75 km i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 6 s. Hybrydy w Toyocie są nie tylko dynamiczne, ale i oszczędne - według raportów użytkowników Autocentrum.pl wariant FWD spala 6,6 l/100 km, natomiast AWD-i 6,9 l/100 km. Niewiele pali również wersja benzynowa (średnio 7,5 l/100 km). Wariant PHEV zużywa średnio 5,1 l/100 km. 

Najmniej awaryjne samochody - TOP5. Na które modele warto postawić?

Toyota RAV4 uchodzi za niezawodny samochód, co potwierdza ranking TÜV 2025, gdzie RAV4 zajęła wysokie, 9. miejsce. W egzemplarzach z początku produkcji zdarzały się jednak pewne niedoróbki. System inforozrywki potrafił się zawieszać, ponadto wybrane egzemplarze z 2019 roku były objęte akcjami serwisowymi. Przykładowo samochody wyprodukowane między 26 kwietnia a 3 czerwca miały wadliwą pompę hamulców. Z kolei w autach wyprodukowanych między 25 września a 25 października 2019 wykryto pęknięcia w dolnych wahaczach przedniego zawieszenia. Z kolei użytkownicy Autocentrum.pl wśród najczęstszych usterek wymieniają awarię katalizatora, co objawia się zapaleniem kontrolki Check Engine, a także wskazują na delikatny lakier. W przypadku wariantów z napędem AWD-i użytkownicy zwracają uwagę na korozję wtyczki napędu tylnego silnika elektrycznego. W przypadku egzemplarzy z silnikiem 2.0 i skrzynią manualną pojawiają się doniesienia o awarii wysprzęglika. Co istotne, lepiej wypadają egzemplarze po liftingu z 2022 r. 

Użytkownicy doceniają przede wszystkim niskie koszty utrzymania, przestrzeń dla kierowcy i pasażerów, układ napędowy, widoczność i wydajną wentylację i ogrzewanie. Największą poprawę po liftingu widać po ocenach ergonomii.

Używaną Toyotę RAV4 z 2019 roku dostaniemy za około 90 tys. zł, natomiast egzemplarze po liftingu z 2022 roku kosztują średnio w granicach 110 tys. zł.  Nowa Toyota RAV4 Hybrid w ofercie wyprzedażowej startuje już od 166 100 zł.

Audi A3 8Y (od 2020 r.)

IV generacja Audi A3 również jest godna polecenia. Po pierwsze to stosunkowo młody model, lecz na tyle popularny, że zdążył już sobie wyrobić opinię na rynku wtórnym. Ponadto oferuje sprawdzoną technologię koncernu Volkswagen i już poprawione na przestrzeni lat silniki. A3 8Y bazuje na platformie MQB evo rodem z Golfa i Octavii, występuje jako pięciodrzwiowy hatchback i sedan, a po kosmetycznym liftingu z 2024 roku gamę uzupełniła uterenowiona odmiana Allstreet bazująca na hatchbacku. A3 to klasyczny kompakt, jednak przekonuje estetyczną kabiną, bogatym wyposażeniem opcjonalnym i obszerną gamą jednostek napędowych. 

Audi A3 z rabatami do 20%: Zobacz samochody dostępne od ręki

Paleta silników Audi A3 obejmuje turbodoładowane jednostki benzynowe o pojemnościach od 1.0 do 2.5 litra w topowej wersji RS3, 2-litrowe turbodiesle oraz warianty hybrydowe plug-in (przed liftingiem oparte na silniku 1.4 TSI, po liftingu 1.5 TSI). Po liftingu również wycofano bazowy silnik 1.0 TSI i zastąpiono go jednostką 1.5 TSI w słabszym wariancie mocy. W zależności od wersji napęd trafia na przednią lub obie osie za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej lub 7-stopniowej dwusprzęgłowej przekładni S Tronic. Najczęściej spotykanym silnikiem w A3 jest benzynowe 1.5 TSI o mocy 150 KM. Jest on też najoszczędniejszy - według użytkowników Autocentrum.pl pali średnio 6,4 l/100 km. 

Najmniej awaryjne samochody - TOP5. Na które modele warto postawić?

Warto odnotować, że jednostki napędowe w Audi A3 nie sprawiają poważniejszych problemów. Mechanicznie A3 8Y spisuje się póki dobrze. Co prawda nadal zdarzają się sporadyczne przypadki rozciągnięcia łańcucha rozrządu w silnikach 2.0 TFSI czy niedomagania filtrów cząstek stałych (także GPF w przypadku silników benzynowych), jednak często wynika to z zaniedbań samych użytkowników i stylu jazdy. Podstawą, jak w każdym innym współczesnym aucie, jest regularny serwis i częsta wymiana oleju. Główna fala krytyki spływa na elektronikę pokładową, co potwierdzają również doniesienia użytkowników Autocentrum.pl.  Wskazują oni na zawieszający się system infotainment, losowe komunikaty o błędach czy problemy z łącznością ze smartfonem, jednak zwykle pomaga restart systemu lub aktualizacja oprogramowania. 

Najwięcej pochwał wśród użytkowników zbierają układ jezdny, ergonomia, wentylacja i ogrzewanie oraz bezawaryjność w kontekście poważnych usterek. W rankingu TUV 2025 Audi A3 zajmuje wysokie, 13. miejsce.

Audi A3 sprzed liftingu z 2021 roku kosztuje w okolicach 75-80 000 zł, natomiast nowe A3 z silnikiem 1.5 TFSI o mocy 116 KM i 6-biegową skrzynią manualną startuje od 123 000 zł.

Nissan Qashqai III (od 2021 r.)

III generacja Nissana Qashqaia zadebiutowała w 2021 roku i bazuje na nowej platformie CMF-CD, którą dzieli z większym X-Trailem i Renault Australem. Pod maskę trafiły jednostki benzynowe 1.3 DIG-T z układem mild hybrid, rozwijające 140 i 158 KM, a w 2022 r. gamę uzupełniła odmiana hybrydowa e-Power z jednostką 1.5 R3 Turbo pełniącą rolę generatora prądu. Wariant hybrydowy e-Power rozwija 190 KM i 330 Nm i korzysta z przekładni redukcyjnej, natomiast warianty 1.3 DIG-T mHEV z 6-biegowej skrzyni manualnej lub bezstopniowej przekładni XTronic. Odmiana 1.3 o mocy 158 KM występuje też z napędem na obie osie. Qashqai to typowy kompaktowy crossover - mierzy 4,42 m długości, a jego bagażnik pomieści 479 l. 

Nissan Qashqai w atrakcyjnym finansowaniu: Zobacz ofertę

W 2024 roku Qashqai przeszedł facelifting, w ramach którego zyskał jeszcze bardziej dynamiczny design i nowocześniejsze multimedia z 12,3-calowym wyświetlaczem. Japoński crossover przekonuje dopracowanym układem jezdnym, dobrym wykończeniem oraz bogatym wyposażeniem. Według użytkowników Autocentrum.pl w wersji 1.3 DIG-T pali średnio 7,5 l/100 km.

Najmniej awaryjne samochody - TOP5. Na które modele warto postawić?

Jednostka 1.3 DIG-T z reguły nie jest trapione przez poważne usterki, a łańcuchowy rozrząd nie sprawia problemów, przy czym należy dbać o regularną wymianę oleju (co 10-15 tys. km lub co rok). Niektórzy kierowcy donoszą o podnoszeniu się poziomu oleju, przy czym najczęściej dotyka to aut użytkowanych na krótkich odcinkach. Zdarzają się też drobne wycieki oleju spod dekli zaworowych i awarie sond lambda. Czasami zdarzają się też problemy z elektroniką pokładową, w tym zawieszanie się systemu multimedialnego, zrywanie łączności ze smartfonem czy nieprawidłowe działanie asystentów kierowcy - zwykle pomaga aktualizacja oprogramowania. W przypadku Qashqaia użytkownicy Autocentrum.pl donoszą głównie o pojedynczych drobnych usterkach, które nie powodują większych kosztów.

Użytkownicy Autocentrum.pl najlepiej oceniają układ jezdny, przestrzeń dla kierowcy i pasażerów, karoserię, ergonomię oraz bezawaryjność, zwłaszcza w kontekście poważnych usterek.

Za używanego Qashqaia z 2022 roku damy średnio około 90 000 zł, natomiast nowy Qashqai 1.3 DIG-T w ofercie wyprzedażowej startuje od 129 000 zł.

Kia Ceed III (2018-2025)

III generacja kompaktowej Kii zadebiutowała w 2018 roku i powstała na nowej platformie K2. Samochód oferowano jako 5-drzwiowego hatchbacka, kombi SW oraz shooting brake Proceed. Kię Ceed III zaprojektowano w europejskim centrum rozwojowym koreańskiej marki. We wrześniu 2019 r. gamę uzupełniła odmiana PHEV. W 2019 roku zmodernizowano deskę rozdzielczą, wprowadzając nowe multimedia z wyświetlaczem o przekątnej 10,25 cala, zaś obszerny lifting przeprowadzono w 2021 roku. Zmodyfikowano zderzaki i lampy, zastosowano większy ekran systemu infotainment, a przyciski panelami dotykowymi. Odmiana kombi może pochwalić się bagażnikiem o pojemności aż 594 litrów. W gamie Ceeda znalazły się jednostki benzynowe i wysokoprężne o mocach od 100 do 204 KM i pojemnościach od 1.0 do 1.6 litra, a także wariant PHEV o mocy 141 KM, oparty na silniku 1.6 GDI. 

Ponad 100 Kii Ceed na wyciągnięcie ręki: Sprawdź ofertę

Najczęściej spotykanym silnikiem w gamie Ceeda jest benzynowa jednostka 1.4 T-GDI o mocy 140 KM, którą po liftingu zastąpiono motorem 1.5 T-GDI o mocy 160 KM. Oba dobrze łączą osiągi z rozsądnym spalaniem. Według użytkowników Autocentrum.pl odmiana 1.4 T-GDI pali średnio 7,1 l/100 km, natomiast odmiana 1.5 T-GDI 6,6 l/100 km. 

Najmniej awaryjne samochody - TOP5. Na które modele warto postawić?

Kia Ceed uchodzi za niezawodny samochód i jeden z najbezpieczniejszych wyborów na rynku wtórnym. Większość aut jest jeszcze na gwarancji, gdyż producent udziela jej na 7 lat lub 150 000 km. W początkowych egzemplarzach zdarzały się problemy ze sprzęgłem oraz drobne awarie elektroniki jak zawieszający się system multimedialny, na co jednak wystarcza aktualizacja oprogramowania. W silnikach z bezpośrednim wtryskiem podczas częstej jazdy w warunkach miejskich potrafi gromadzić się nagar, jednak wystarczy raz na jakiś czas pojechać autem w trasę, by go przepalić. W dieslach eksploatowanych w mieście zawodzą natomiast filtry cząstek stałych. Użytkownicy Autocentrum.pl zgłaszają sporadyczne usterki silnika 1.5 T-GDI, jednak nie są one nagminne, a także awarie sprzęgła w skrzyni manualnej oraz elektryki.

Najwięcej pochwał Kia Ceed zbiera za przestronność, koszty utrzymania, bezawaryjność, układ jezdny oraz za ergonomię.

Za używaną Kię Ceed sprzed liftingu z 2019 roku damy około 55-60 tys. zł, natomiast egzemplarze po liftingu z 2022 roku wyceniane są na około 70-75 tys. zł. Pomimo zakończenia produkcji w lipcu 2025 roku możemy jeszcze kupić nowego Ceeda od 102 900 zł.

Lexus ES VII (2018-2025)

W segmencie aut premium bezpieczną propozycją jest Lexus ES. Japońska limuzyna segmentu E cieszy się bardzo dobrą opinią i uchodzi za niezawodną. VII generacja zadebiutowała w 2018 roku i bazuje na nowej platformie TNGA-K rodem z Toyoty Camry. Mierzący blisko 5 m samochód przekonuje przestronnym i luksusowo wykończonym wnętrzem, bogatym wyposażeniem i niezawodnym oraz oszczędnym napędem hybrydowym. Bazuje on na jednostce benzynowej 2.5 i oferuje łącznie 218 KM, które trafiają na przednią oś za pośrednictwem przekładni planetarnej. Użytkownicy Autocentrum.pl podkreślają ekonomię Lexusa ES 300h - średnia z raportów spalania wynosi zaledwie 6,0 litra na 100 km.

Lexus ES z rabatami ponad 20%: Przejdź do oferty

Wiosną 2021 roku ES doczekał się pierwszego liftingu, zyskując przeprojektowany grill i lampy, zaś w 2022 roku wprowadzono nowy system multimedialny z nawigacją w chmurze i bezprzewodowymi funkcjami Apple CarPlay i AndroidAuto. Tym samym pozbyto się wielokrotnie krytykowanego przez użytkowników gładzika do obsługi systemu infotainment. 

Najmniej awaryjne samochody - TOP5. Na które modele warto postawić?

Lexus ES 300h jest autem niemal pozbawionym usterek. Jednymi z nielicznych są ograniczona trwałość akumulatora 12V z racji na jego większe obciążenie, a także podatność na zabrudzenia i zarysowania niektórych materiałów jak jasne skóry czy lakier piano black. Pamiętajmy, że napędy hybrydowe nie lubią długotrwałego postoju, gdyż źle wpływa on na kondycję akumulatorów. Ważne zatem, aby samochód regularnie jeździł. Jak przystało na markę premium, trzeba się też liczyć z wyższymi kosztami serwisowania niż w przypadku aut popularnych. Przed zakupem sprawdźmy dokładnie historię serwisową pojazdu, zwłaszcza pod kątem regularnych przeglądów układu hybrydowego.

Użytkownicy Autocentrum.pl najbardziej chwalą ESa za niezawodność, koszty eksploatacji, przestrzeń dla kierowcy i pasażerów, widoczność oraz wentylację i ogrzewanie.

Używany Lexus ES sprzed liftingu z 2021 roku kosztuje około 95 000 zł, natomiast egzemplarze poliftingowe z 2022 roku to koszt w okolicach 105-110 tys. zł. Choć w sprzedaży jest już nowa generacja, Lexus ES VII wciąż jest do kupienia na rynku pierwotnym i kosztuje od 208 800 zł.

Przeczytaj źródło