Dzięki in vitro w końcu pojawia się upragniona ciąża, ale wtedy cała ta bajka kończy się krwawym finałem, który nagrywa ukryty dyktafon. O tej niezwykłej sprawie opowiada rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska.
Izabela poznaje o trzy lata starszego Piotra dzięki swojej siostrze. Ma wtedy 15, może 16 lat. Zakochuje się w nim – z wzajemnością. Tworzą zgraną parę. Rodzice Izabeli przyjmują Piotra bardzo ciepło i szybko zaczynają traktować jak członka rodziny. To sprawia, że młodzi mogą liczyć na wsparcie, mogą skupiać się na sobie, nauce i realizowaniu planów życiowych.