Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
W sobotę na grobie Nurowskiego złożone zostały kwiaty. 20 czerwca przypadnie 80. rocznica jego urodzin. Przypomnijmy, że były prezes PKOl zginął 15 lat temu w katastrofie smoleńskiej.
- Mam zaszczyt reprezentować tutaj prezesa Solorza i wszystkich naszych przyjaciół z Polsatu. Jego kariera w Polskim Komitecie Olimpijskim zwieńczyła jego zainteresowanie sportem. Był to jeden z lepszych okresów PKOl. Myślę, że pamięć o nim, jego ideach i charakterze jest dziś inspiracją. To grono, które pojawiło się na Powązkach, mam nadzieję, że będzie w Konstancinie uczestniczyło w biegu imienia Piotra Nurowskiego - powiedział Kmita.
ZOBACZ TAKŻE: 26. Piknik Olimpijski już w niedzielę! "To forma wymiany poglądów"
Przypomnijmy, że w niedzielę 15 czerwca odbędzie się 11. Bieg Konstanciński im. Piotra Nurowskiego. Będzie to kolejna świetna okazja do upamiętnienia wybitnego działacza.
- Wielkie słowa podziękowania dla Andrzeja Majkowskiego, który trzyma nad tym pieczę. Dowodzi tym od 11 lat. Marian Woronin przykłada też do tego nie tylko palec, ale i dwie dłonie. Z tego co słyszę, będą tam setki biegaczy - zaznaczył Kmita.
Dyrektor ds. sportu Telewizji Polsat opowiedział również o swoich wspomnieniach związanych Nurowskim.
- Był to człowiek pełen optymizmu i niespotykanej energii życiowej. Człowiek, który nigdy się nie poddawał i w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji, widział nie tylko światełko w tunelu, ale potężne światło. Inspirował innych, którzy byli z nim w trudnych chwilach. Nie chodzi tylko o sprawy sportowe. Miałem przyjemność pracować z nim w Telewizji Polsat przez 11 lat. Wielokrotnie byliśmy w trudnych sytuacjach biznesowych. Wydawać by się mogło, że nierozwiązalnych, a jednak dzięki Piotrowi i jego energii udawało się wielokrotnie wychodzić z tego cało, a nawet z sukcesem. Dzisiaj Polska ma problem z autorytetami. Ciężko znaleźć kogoś o nieposzlakowanej opinii. Piotr jest przykładem człowieka, z którego można bez żadnej skazy brać to, co najlepsze - podkreślił.
Nurowski odegrał znaczącą rolę przy powstawaniu Polsat Sport. Jego działania stworzyły podwaliny pod późniejszy sukces stacji.
- W sensie dosłownym był ojcem Polsatu Sport. Piotr namawiał mnie do przejścia do Polsatu z Telewizji Publicznej, w której pracowałem wcześniej. Kusił mnie wizją budowania kanału sportowego od podstaw. Kiedy rozmawialiśmy o tym transferze, jednym z najważniejszych atutów była właśnie ta otwartość i wizja uczynienia czegoś wyjątkowego, jeśli chodzi o historię sportu w telewizji. Bardzo ważne dla mnie było to, że Telewizja Polsat przełamywała monopol TVP. Chociażby w zakupie praw do Ligi Mistrzów, gdzie Piotr położył wielkie zasługi pod ten niespodziewany ruch. Do tego zakup praw do mistrzostw świata w Korei i Japonii. To były dwie historie, które były wielkim atutem tamtej ekipy. Też zdecydowały o tym, że podjąłem decyzję w zmianie firmy - opisywał Kmita.
Ówczesny prezes PKOl zginął w katastrofie smoleńskiej wraz 95 innymi osobami. Polska delegacja leciała do Rosji na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
- Myślę, że wiele osób w Polsce zapamiętało ten pochmurny poranek 10 kwietnia 2010 roku. Nie wiedziałem, że Piotr zabrał się do tego samolotu. Miał kłopoty z paszportem, ale Piotr potrafił rozwiązywać wszystkie problemy i ten też rozwiązał na nieszczęście. Było niedowierzanie. Był wielkim szczęściarzem, kilka lat wcześniej miał poważny wypadek w Afryce i wyszedł z niego cało. Wydawało się, że i tym razem się uda. To była ciężka chwila. Ciężko myśli się o kimś tak żywotnym, że może w jednej chwili zabrać się z tego świata nieodwracalnie - zakończył.
W niedzielę 15 czerwca w Konstancinie od będzie się 11. edycja Biegu Konstancińskiego imienia Piotra Nurowskiego. Biegacze wystartują na dystansie 10 kilometrów, zaś dla dzieci przewidziano krótsze dystanse. Początek biegu zaplanowano na godzinę 10:00.
Całość rozmowy w poniższym materiale wideo.
mtu, Polsat Sport