Morawiecki uderzył w Tuska nietypowym słowem. "Tak mówi młodzież"

1 miesiąc temu 28

Data utworzenia: 20 września 2025, 7:00.

Mateusz Morawiecki stwierdził, że Donald Tusk jest "leniwym człowiekiem". — Można go nazwać dziadersem. Tak mówi młodzież — dodał były premier. Ocenił, że obecny szef rządu "raczej słynie z tego, że się nie przepracowuje, jest zmęczony". Poseł PiS ma "potężną radę" dla swojego poprzednika.

Mateusz Morawiecki krytykował Donalda Tuska w Kanale Zero.
Mateusz Morawiecki krytykował Donalda Tuska w Kanale Zero. Foto: You Tube/You Tube, Paweł Supernak/PAP, Damian Burzykowski/newspix.pl

Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Kanału Zero podkreślał, że jako minister finansów i premier regularnie zapoznawał się z danymi dotyczącymi m.in. wpływów z podatków. Jak wyjaśnił, dzięki temu mógł szybko reagować. — Obecny premier, mój następca, z tego co słyszę, jest takim, no właściwie bardzo raczej leniwym człowiekiem — dodał.

Atak na Niedzielskiego. Sąd zaskoczył decyzją w sprawie napastników

Mateusz Morawiecki: z tego słynie Donald Tusk

Były premier stwierdził, że Donalda Tuska "można nazwać dziadersem". — Tak mówi młodzież — zauważył. Wyjaśnił, że chodzi o to, że szef rządu — jego zdaniem — "nie zajmuje się tymi sprawami, nie interesują go one".

— Nie chce pracować 14-16 godzin na dobę. Raczej słynie z tego, że się nie przepracowuje, jest zmęczony — kontynuował Morawiecki. Podkreślił, że "to jest niestety ciężka praca". — Mogę coś o tym powiedzieć. Praca premiera to jest 14-16 godzin na dobę i to jest ciężka praca — dodał.

Prof. Zoll ma złą wiadomość dla Pawłowicz. "Dyskwalifikujące dla orzeczenia"

Były premier ma radę dla szefa rządu. "Potężna"

Jak doprecyzował, "trzeba analizować mnóstwo danych, a jak coś wychodzi nie tak, to trzeba interweniować". — Minister finansów, minister zdrowia, minister gospodarki taki czy inny minister, który odpowiada za różne wydatki. Dlaczego tu przekraczasz budżety? — mówił.

— To są non stop dialogi z ministrami, z dysponentami poszczególnych części budżetowych. Tak to wygląda, więc to jest pierwsza potężna rada

— podsumował Morawiecki.

Morawiecki tylko o tym wspomniał, Stanowski chciał nazwisk. Zrobiło się niezręcznie

Źródło: Fakt / Kanał Zero

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło