Monumentalnymi filmami hipnotyzowano tysiące Niemców. "W karnym pochodzie szli potem za Hitlerem"

3 miesięcy temu 39

Newsweek > Historia Monumentalnymi filmami hipnotyzowano tysiące Niemców. "W karnym pochodzie szli potem za Hitlerem"

24 lipca 2025 11:28

3 min czytania

Adolf Hitler i Leni Riefenstahl na dorocznym wiecu partii nazistowskiej w Norymberdze, wrzesień 1934 r. Foto: fot. Everett/East News

Pytana o przeszłość i najważniejszy film w jej życiu Leni Riefenstahl lubiła przekonywać, że jest nim fantastyczne "Błękitne światło" z 1932 r., które wyreżyserowała i w którym zagrała główną rolę.

Więcej ciekawych historii przeczytasz na stronie głównej "Newsweeka"

Dziękujemy, że jesteś z nami! Foto: Newsweek

W swoich wyobrażeniach lubiła utożsamiać się z główną bohaterką – żyjącą na obrzeżach alpejskiej wsi tajemniczą dziewczyną, która jako jedyna zna drogę do ukrytych w górach drogocennych niebieskich kryształów. "»Błękitne światło« mówiło o moim własnym losie – wyznawała w pisanych przez ponad dekadę pamiętnikach.

Przeczytaj także

Hajle Sellasje
Kapuściński zmyślał w "Cesarzu"? "Stworzył postać karykaturalną, ale nie nieprawdziwą"

Jacek Tomczuk

23 lipca 2025
Włoski ferment
Kiedyś prosecco było winem lokalnym. Przełom przynosi nadejście XXI wieku

Jakub Korus

23 lipca 2025
Ziemie Odzyskane
Przesiedleńcy dostrzegają na polach niezebraną grykę. "Błagają maszynistę, żeby się zatrzymał"

Mirosław Maciorowski

19 lipca 2025
Tata Tasiemka
Najsłynniejszy gangster II RP. Miał wpływy, bił komunistów. Kim był król Kercelaka?

Mariusz Nowik

19 lipca 2025
Dolary przeciw komunizmowi
Amerykanie odrobili wtedy lekcję. Policzyli, ile kosztuje wojsko, a ile rozhuśtanie gospodarki

Maciej Nowicki

18 lipca 2025