MON zaproponowało nietypowe rozwiązanie. Społeczność LGBT nie kryje oburzenia

20 godziny temu 9

Ministerstwo Obrony Narodowej podsunęło dodatkowe ograniczenie dla par, które zawierają umowę o wspólnym pożyciu. Resort obrony chciałby, aby objęte one zostały rocznym okresem próbnym.

Ministerstwo Obrony Narodowej pod kierownictwem Władysława Kosiniaka-Kamysza chciałoby, żeby pary zainteresowane umową o wspólnym pożyciu musiały spędzić razem rok próbny. Pełnią uprawnień osoby z takich związków uzyskiwałyby dopiero po 12 miesiącach od podpisania dokumentu.

MON chce roku próby dla par pozamałżeńskich

„Postuluje się rozważenie dokonania zmian w projekcie o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu w takim kierunku, aby osoby zawierające umowę nabywały wszelkie uprawnienia wymienione w ustawach zmienianych tym projektem po upływie roku od dnia jej zawarcia” – czytamy w piśmie MON.

Nie trzeba było długo czekać na oburzone głosy ze strony społeczności LGBT. W rozmowie z „Wyborczą” Mateusz Sulwiński z Grupy Stonewall nazwał propozycję absurdalną i szkodliwą d;a par, które liczą na jakiekolwiek formalne uznanie ich związku.

– Taki „rok próby” uderzy w pary zainteresowane umową o „statusie osoby najbliższej i wspólnym pożyciu”, która już jest owocem marnego kompromisu. Z jakiegoś powodu nie rozmawiamy już o „związkach partnerskich”, tylko o „statusie osoby najbliższej” – zauważał.

Środowisko LGBT oburzone propozycją MON

– Czy naprawdę już nawet kompromis tu nie wystarczy, tylko trzeba ludzi jeszcze bardziej upokarzać? – pytał aktywista LGBT. Wspomnianym kompromisem miała być umowa o statucie osoby najbliższej, która zastępowała związki partnerskie. W ten sposób PSL chciało maksymalnie oddalić się od propozycji Nowej Lewicy. Jasne jest, że chodziło głównie o kwestię par jednopłciowych.

Resort obrony twierdzi, że okrojony projekt o osobie najbliższej i wspólnym pożyciu może być za bardzo zbliżony do instytucji małżeństwa. MON podkreśla, że to trwałość małżeństwa jest jego kluczową cechą i powinno odróżniać je od innych tego typu rozwiązań. Obawia się też, że nowe rozwiązania mogą być zbyt podobne do chronionego konstytucyjnie małżeństwa.

Już w czwartek 18 grudnia Komitet Stały Rady Ministrów zajmować ma się propozycją ustawy o statusie osoby najbliższej i dalszych krokach w tej sprawie w Sejmie.

Czytaj też:
Biskupi grzmią po wyroku TSUE. „Rodzi nastroje antyeuropejskie”
Czytaj też:
„Turystyka ślubna”. Polacy zaczną masowo jeździć do Niemiec?

Przeczytaj źródło