Prokuratura Rejonowa w Zamościu w województwie lubelskim skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 60-letniemu Mirosławowi P., który podejrzany jest m.in. o grożenie premierowi Donaldowi Tuskowi i funkcjonariuszowi Służby Więziennej. Mężczyzna przyznał się do winy, tłumacząc, że "poniosła go fantazja".
O sprawie poinformował w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec.
Groźby wobec Donalda Tuska
Śledczy oskarżyli mieszkańca powiatu krasnostawskiego, Mirosława P. o kierowanie gróźb karalnych wobec premiera Donalda Tuska i funkcjonariusza Służby Więziennej. Dodatkowo podejrzany miał ukraść w warunkach recydywy trzy wózki sklepowe warte ok. 1 tys. zł.
Według ustaleń śledczych w maju br. mężczyzna zadzwonił na numer telefonu "Gorącej Linii" Radia RMF FM i domagał się działań wobec konkretnego funkcjonariusza Zakładu Karnego w Chełmie. Wypowiedział przy tym groźby karalne m.in wobec prezesa Rady Ministrów i tego strażnika.
Mirosław P.: Poniosła mnie fantazja
60-latek przyznał się do kierowania gróźb. Wyjaśniał, że "poniosła go fantazja" ze względu na to, że po wyjściu na wolność ma zastrzeżenia do zachowania funkcjonariusza SW. Natomiast do kradzieży wózków sklepowych się nie przyznał.
Co grozi 60-latkowi?
Mirosław P. objęty jest dozorem policji. Ma też zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.
Sprawę rozpatrywać będzie Sąd Rejonowy w Zamościu. Za zarzucane 60-latkowi czyny grozi nawet 5 lat więzienia.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

3 tygodni temu
13






English (US) ·
Polish (PL) ·