Miliardy z Funduszu Medycznego na NFZ. Jakub Szulc: rozwiązanie tymczasowe, ale potrzebne

4 tygodni temu 28
  • Sejmowa Komisja Zdrowia przyjęła w czwartek, 20 listopada, nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym
  • Procedowano projekt rządowy, ale wprowadzono do niego niektóre rozwiązania z projektu przygotowanego przez prezydenta Karola Nawrockiego
  • W efekcie do NFZ ma trafić 7,6 mld zł
  • Jakub Szulc, wiceprezes NFZ, w rozmowie z Rynkiem Zdrowia przyznaje, że nowelizacja to rozwiązanie tymczasowe i nie usuwa głównej bolączki, czyli "strukturalnego niezbilansowania", ale jest to zmiana potrzebna z perspektywy NFZ

Fundusz Medyczny. Pilny projekt rządowy przyjęty przez komisję z poprawkami 

Sejmowa komisja zdrowia przyjęła w czwartek nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. Procedowano projekt rządowy, który ma status pilnego, ale wprowadzono do niego niektóre rozwiązania z projektu przygotowanego przez prezydenta Karola Nawrockiego.

- Zmiana ustawy o Funduszu Medycznym z perspektywy Narodowego Funduszu Zdrowia jest oczywiście potrzebna. Mamy dzisiaj na Funduszu Medycznym zgromadzone środki, które jeszcze nie są wykorzystywane, to znaczy nie pracują, bo procesy inwestycyjne trwają i tam zapotrzebowanie na środki będzie większe w kolejnych okresach. W związku z czym możliwość realizacji chociażby w większym stopniu świadczeń nielimitowych dla dzieci ze środków Funduszu Medycznego jest jak najbardziej sensowna i wskazana - podkreśla wiceprezes NFZ Jakub Szulc w rozmowie z Rynkiem Zdrowia po posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia.

Jak przekonuje, "jednocześnie mamy do czynienia z sytuacją, w której wpłaty na fundusz będą w przyszłości wzrastały. Kosztem ograniczenia środków w tym roku, czy też niewpłacania tych środków przez Ministerstwo Zdrowia na rachunek Funduszu Medycznego w tym roku, będziemy zwiększać wpłaty do Funduszu Medycznego w latach kolejnych, w 2026, 2027, 2028 i 2029 r.  Będziemy mieli więc na Funduszu Medycznym więcej pieniędzy". 

Pytany, czy nie jest to tymczasowe łatanie budżetu NFZ, jak podnosili posłowie opozycji, przyznaje, że "jest to rozwiązanie tymczasowe".

- Nie od dzisiaj mówimy o tym, że mamy do czynienia ze strukturalnym niezbilansowanym systemem wskutek przynajmniej kilku aktów prawnych, które obowiązują w polskim systemie ochrony zdrowia. I ta zmiana w ustawie o Funduszu Medycznym jest zmianą, która faktycznie jest potrzebna, natomiast ona tej podstawowej bolączki nie usuwa. Wszyscy mamy tego świadomość - przyznaje wiceszef NFZ.

Potrzebne rozmowy o zmianie systemu i zapewnieniu stabilności finansowej

Dopytywany, czy rozmowy o pomysłach na szerszą zmianę systemu mogą się odbyć 5 grudnia br. na Szczycie Medycznym, zapowiedzianym w środę przez prezydenta Karola Nawrockiego, Jakub Szulc przyznaje, że na razie informacje o takim spotkaniu zna tylko z doniesień medialnych.

Jednocześnie podkreśla, że "każda rozmowa o tym, w jaki sposób zapewnić stabilność finansową systemu, jest potrzebna". Przypomina, że pewne zmiany już się dzieją.

- My jednak po drodze zrobiliśmy kilka istotnych rzeczy, jeśli chodzi o ochronę zdrowia. Wynagrodzenia w sektorze są dużo wyższe niż były kilka, kilkanaście lat temu, a to była przecież jedna z podstawowych bolączek. I wydajemy zdecydowanie więcej środków na ochronę zdrowia w stosunku do PKB, niż wydawaliśmy, bo przecież dzisiaj to jest ponad 6 proc. PKB i to nie liczonego zgodnie z regułą T (-2), tylko do bieżącego PKB. Dzieje się to za sprawą tego, że mamy coraz większe dotacje z budżetu państwa, dofinansowania systemu - wylicza Jakub Szulc.

Podkreśla, że teraz potrzebna jest nam dyskusja na temat tego, co zrobić, żeby te zmiany i te zwiększenia finansowania miały charakter stały i systemowy i żeby nie trzeba było co roku szukać dodatkowych rozwiązań.

Jak mówi, zgadza się z częścią głosów, które pojawiły się podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia, że to jest sytuacja, która będzie się powtarzać.

- Przy takim ustawieniu systemu, że mamy w zasadzie co najmniej kilka pozycji wydatkowych, które kompletnie nie zależą od decyzji, a wchodzą jakby z automatu, to bez zmian dotyczących zapewnienia źródła przychodów na tę okoliczność, my jesteśmy w sytuacji strukturalnego niezbilansowania - przyznaje.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło