Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Poznaj swój Indeks Zdrowia! Odpowiedz na te pytania
- Więcej aktualnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Onetu
Skąd się bierze nadrozpoznawalność boreliozy?
Ekspertka potwierdza, że boreliozy przybywa, podobnie jak odkleszczowego zapalenia mózgu, które jest w tym przypadku chorobą wskaźnikową. Zmiany klimatyczne oznaczają więcej kleszczy, a w prostej konsekwencji więcej zachorowań. Prof. Zajkowska uczula jednak lekarzy, obserwując dużą nadrozpoznawalność boreliozy jako choroby. Cały webinar z prof. Joanną Zajkowską obejrzysz tutaj. Zarejestruj się za darmo.
— Mieliśmy leśnika z rozpoznaną "wieloletnią" boreliozą. Po pobycie u nas okazało się, że to białaczka. Osłabienie, bóle stawów, zmęczenie — były objawami rozwijającej się białaczki, nie boreliozy. Mieliśmy chłopca, który miał trudności z chodzeniem, był leczony w kierunku boreliozy, następowała progresja, a okazało się, że był to rozwijający się guz rdzenia — przekazuje.
Jak tłumaczy, częsty błąd lekarzy polega na tym, że nie szukają cyst, postaci pleomorficznych, nie zalecają wykonywania kompleksów immunologicznych, innych postaci pleomorficznych, ocena liczebności subpopulacji limfocytów CD57.
Co oczywiste, pacjenci nie powinni "diagnozować się" sami — objawy boreliozy mogą być objawami innych progresywnych chorób. Osłabienie, dyskretne symptomy ze strony ośrodkowego układu nerwowego, bóle stawów, nocne poty są na tyle niespecyficzne, że łatwo o pomyłkę.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoCzy każde ukłucie kończy się zakażeniem?
— Szybkie usunięcie kleszcza ze skóry w dużym stopniu zapobiega transmisji krętków i zachorowaniu — potwierdza lekarka. — Nie ma dowodów na transmisję krętków do płodu i wrodzoną boreliozę, przekazywanie drogą seksualną. Przekazanie następuje w trakcie żerowania kleszcza. Musi minąć pewien czas, żeby krętek dokonał przemiany — znajduje się on w jelitach kleszcza i ma powłokę antygenową, która chroni przed strawieniem. Zasysając krew swojego żywiciela styka się z zupełnie innym materiałem i zmienia postać antygenową, przemieszcza się do gruczołów ślinowych i w połączeniu z białkami może być wprowadzony skutecznie do skóry żywiciela. To zajmuje pewien czas — 12, a częściej 24 godziny.
Uspokaja, że nie każde ukłucie kończy się zachorowaniem, nawet jeśli mamy do czynienia z zakażonym krętkiem i powołuje się na holenderskie badania, które wskazują, że jest to kilka proc.