Michniewicz walczy o posadę w gigancie! Rywale to wielkie nazwiska

1 miesiąc temu 18

Wkrótce minie blisko rok od momentu, w którym Czesław Michniewicz stracił pracę w marokańskim FAR Rabat. Czy niedługo były selekcjoner Biało-Czerwonych wróci na ławkę trenerską? Z najnowszych doniesień wynika, że Michniewicz trafił na listę 45-krotnego mistrza kraju.

polska - argentyna Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Po zakończeniu mistrzostw świata w 2022 r. Czesław Michniewicz pracował w dwóch zagranicznych klubach. Od czerwca do października 2023 r. Michniewicz odpowiadał za wyniki saudyjskiego Abha Club, a później od lipca do października 2024 r. pracował w marokańskim FAR Rabat. Przez ostatnie miesiące Michniewicz był przymierzany do powrotu do Ekstraklasy, bo znalazł się na liście Zagłębia Lubin, ale finalnie nie doszedł do porozumienia - w związku z tym lubinianie zatrudnili Leszka Ojrzyńskiego. Nie należy wykluczać, że wkrótce Michniewicz nie będzie już bezrobotny.

Zobacz wideo "Nie dostał pracy za nazwisko". Syn Czesława Michniewicza poszedł w ślady ojca

Michniewicz zaproponowany gigantowi z Egiptu. Ale nie jest jedyny

Portal goal.pl informuje, że Michniewicz może niebawem wrócić do pracy. Trener został zaproponowany egipskiemu Al-Ahly, a więc 45-krotnemu mistrzowi tego kraju. Na jego niekorzyść może przemawiać fakt, że Al-Ahly szuka trenera z "jak największym nazwiskiem". Do tej pory tamtejsze media łączyły z pracą w Al-Ahly takich szkoleniowców, jak Carlos Quieroz, Bruno Lage, Fernando Santos (wszyscy Portugalia) czy Fabio Cannavaro (Włochy).

Aktualnie Al-Ahly zajmuje trzecie miejsce w lidze egipskiej z 15 punktami i traci dwa do prowadzącego Zamaleku. Trenerem tymczasowym u egipskiego giganta jest Emad El-Nahhas, który objął tę funkcję na samym początku września.

Warto dodać, ze w ostatnim czasie Al-Ahly starało się o zatrudnienie Duńczyka Thomasa Thomasberga, ale były trener Midtjylland ma objąć Pogoń Szczecin.

Michniewicz walczy o pieniądze z Saudyjczykami. Złożył skargę

W kwietniu br. pojawiły się wieści, że Michniewicz złożył skargę na Abha Club do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w związku z brakiem wypłacenia zaległego wynagrodzenia. Na razie nie wiadomo, czy skarga złożona przez Michniewicza okazała się skuteczna.

Zobacz też: A jednak. Tyle mistrz świata zarabia w Pogoni. "Ktoś chciał się popisać"

A co doprowadziło do tego, że Michniewicz został zwolniony z FAR Rabat? "Porażka w meczu Excellence Cup przeciwko Union Yaacoub El Mansour (0:1) przelała czarę goryczy. Polski trener dopuścił się także kilku wypowiedzi uznanych przez kibiców za niewłaściwe, w szczególności tej, w której krytykował swoich zawodników" - pisał serwis lematin.ma.

- Styl gry nie jest imponujący, mocno skoncentrowany na obronie. To był okropny mecz - to z kolei opinia dziennikarza Bilala Mohammeda o FAR Rabat za kadencji Michniewicza.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło