Michał Sikorski tak zareagował na sukces "1670". "Surrealistyczne"

Michał Sikorski, urodzony 5 września 1995 r. w Wadowicach, to jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia w Polsce. Absolwent Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, rozpoczął swoją artystyczną drogę na scenie teatralnej. Występ w spektaklu Mai Kleczewskiej "Hamlet", gdzie wcielił się w postać Horacego, przyniósł mu uznanie krytyków i otworzył drzwi do dalszej kariery. Największy rozgłos przyniosła mu rola Ojca Jakuba w serialu Netfliksa "1670".

Robi furorę jako Ojciec Jakub w "1670". Mówi o sekrecie serialu

Produkcja, utrzymana w konwencji mockumentu, opowiada historię Jana Pawła (Bartłomiej Topa), polskiego szlachcica z ambicjami, który marzy o zapisaniu się w historii jako "najbardziej znany Jan Paweł w Polsce". Ojciec Jakub, ksiądz i okazjonalny egzorcysta, to postać, która szybko zyskała sympatię widzów.

• Zobacz także: Bartłomiej Topa o Polakach: jesteśmy wspaniali w budowaniu pomników porażek

W rozmowie z Plejadą Sikorski przyznaje, że ogromna popularność serialu zaskoczyła samych twórców "1670".

Że to będzie hit na tak wielką skalę, to chyba nikt się nie spodziewał. Wszystko, co się wydarzyło po premierze pierwszego sezonu, było jakieś surrealistyczne i to, że mamy premierę drugiego sezonu, to jest dla nas niezwykłe święto

— mówi.

Zapytany o sekret sukcesu serialu, Michał Sikorski wylicza kilka czynników. — Myślę, że jest po prostu bardzo dobrze napisany. Świetny scenariusz i wszyscy inni twórcy w każdym innym pionie — reżyserskim, aktorki, aktorzy, scenografia, kostiumy charakteryzacja, wszyscy po prostu dowieźli — ocenia.

• Zobacz także: Martyna Byczkowska mówi o domu, rodzinie i poczuciu humoru: trudny temat

Sam Michał Sikorski zyskał ogromną popularność. Na Instagramie obserwuje go już ponad 66 tys. osób, a jego tegoroczna zbiórka na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy osiągnęła imponującą kwotę ponad 28 tys. zł. Aktor jak dotąd nie zauważył ciemnej strony bycia rozpoznawalnym.

Na razie odczułam tylko pozytywne skutki. (...) Jesteśmy tak dumni z tego serialu i tak bardzo się chcieliśmy nim podzielić, że ta popularność, która przychodzi w związku z tym, co się chciało dać ludziom, jest bardzo miła i... wzruszająca

— podsumowuje serialowy Ojciec Jakub.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.