13 milionów dolarów miało kosztować sprowadzenie do Angoli reprezentacji Argentyny z Leo Messim na czele. Towarzyski mecz gospodarzy z mistrzami świata w piątek w Luandzie ma uświetnić obchody 50. rocznicy uzyskania przez Angolę niepodległości.
- W piątek w Luandzie odbędzie się towarzyski mecz piłkarski z okazji 50. rocznicy niepodległości Angoli - gospodarze zmierzą się z reprezentacją Argentyny, której gwiazdą jest Lionel Messi.
- Sprowadzenie mistrzów świata do Angoli miało kosztować aż 13 milionów dolarów - informują lokalne media.
- Angola, podobnie jak Polska, świętuje niepodległość 11 listopada, jednak oficjalne uroczystości rozpoczęły się już w środę od podniesienia ogromnej flagi na Placu Republiki w obecności prezydenta Joao Lourenco.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
Angola, podobnie jak Polska, obchodzi święto niepodległości 11 listopada. Uroczystości rozpoczęły się jednak w środę od wciągnięcia ogromnej flagi państwowej na Placu Republiki, w obecności prezydenta kraju Joao Lourenco.
Jednym z ich głównych punktów ma być piątkowy mecz, który rozegrany zostanie na Stadionie 11 Listopada, nazwanym na cześć dnia niepodległości.
Według miejscowych mediów, koszt sprowadzenia do Angoli piłkarzy "Albiceleste" wyniósł 13 mln dolarów.
Angola zrzuciła kolonialne jarzmo Portugalii 11 listopada 1975 roku, ale szybko wdała się w wyniszczającą wojnę domową, która pochłonęła prawie milion ofiar i zakończyła się dopiero w 2002 roku.
Bogaty w ropę kraj, położony w południowo-zachodniej Afryce nad Atlantykiem, liczy prawie 37 mln ludności, a terytorialnie jest cztery razy większy od Polski. Rządzi w niej jedna partia - Ludowy Ruch Wyzwolenia Angoli (PRU).

5 dni temu
4




English (US) ·
Polish (PL) ·