Meghan Markle planuje "wielki powrót". Zmiany zaczęła od wyglądu

Meghan Markle zaczęła intensywnie pracować nad odbudową swojego wizerunku. Żona księcia Harry'ego pojawiła się niedawno w Paryżu na pokazie Balenciagi podczas Fashion Week, a kilka dni później w Nowym Jorku spotkała się z nową szefową amerykańskiego "Vogue'a", Chloe Malle. Spotkanie to natychmiast wywołało spekulacje, jakoby Meghan planowała swój kolejny "wielki powrót" do świata mediów.

Kobiety miały spotkać się tuż po wystąpieniu Meghan podczas World Mental Health Day organizowanego przez Project Healthy Minds. W tym dniu żona księcia Harry'ego — jak zauważyło Page Six — "zaprezentowała się w stylizacji, która podkreślała jej nowy, bardziej casualowy wizerunek: gładko upięte włosy, pasiasty top, delikatne kolczyki".

Meghan Markle wprowadza w życie nową strategią wizerunkową

To właśnie odświeżona garderoba Markle przyciągnęła uwagę królewskiej biografki i komentatorki mody Jane Tippett. W Nowym Jorku Meghan została bowiem sfotografowana w marynarce Saint Laurent, a podczas gali Project Healthy Minds pojawiła się w smokingowym garniturze Giorgio Armani, które podkreślały jej pewność siebie. Podczas przemówienia na szczycie Fortune's Most Powerful Women 2025 w Waszyngtonie postawiła z kolei na bluzkę Gabrieli Hearst i spódnicę z wegańskiej skóry Brochu Walker.

Zdaniem Tippett eleganckie stylizacje oraz odpowiedni dobór marek wskazują na strategiczny ruch wizerunkowy, w którym można dostrzec inspiracje takimi postaciami jak Gwyneth Paltrow czy Victoria Beckham. Jak podkreśla ekspertka, żona księcia Harry'ego jest "świadoma, że marki czerpią zyski z jej występów, więc będzie myślała o tym, jak może na nich zarabiać".

• Zobacz także: Chce znów błyszczeć na okładkach. Media plotkują o "wielkim planie" Meghan Markle

Gwyneth Paltrow udowodniła, że kobieta może zmienić osobisty styl w globalny biznes. Meghan ewidentnie robiła notatki. Nie próbuje nikogo kopiować, po prostu buduje własną wersję tego podręcznika

— przekonuje Tippett w rozmowie z dziennikiem "Daily Mail".

"Meghan przez wiele miesięcy pozostawała w cieniu, a potem rozpoczęła serię wyjątkowo efektownych momentów. To kolejna próba pokazania światu, że wciąż jest znaczącą postacią. Wyraźnie zależało jej na tym, by zostać sfotografowaną i wypaść możliwie jak najlepiej" — dodaje eksperta.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.

Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.