Media: Donald Tusk jest gotowy blokować szczyt UE. W tle podatek klimatyczny

Nadchodzi burzliwa debata o podatku klimatycznym

Według doniesień RMF FM kwestie klimatyczne mogą się stać "kością niezgody" podczas czwartkowego (23 października) szczytu Unii Europejskiej. Konkretnie chodzi o unijny podatek dla budownictwa i transportu zwanego ETS2 (Emission Trading System 2), który zostałby nałożony na początku 2027 roku. Według doniesień Onetu może on spowodować podniesienie cen dla między innymi kierowców i właścicieli domów jednorodzinnych, którzy stosują paliwa stałe do ogrzewania. 

Donald Tusk zablokuje szczyt UE?

Dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon ustaliła, że Polska zamierza bronić zapisu, który wzywa KE "do przedstawienia przeglądu ram wdrażania ETS2, obejmującego wszystkie istotne aspekty". Może on bowiem opóźnić przepisy. Nieoficjalnie wiadomo, że w otoczeniu szefa rządu mówi się, że jeśli Komisja Europejska lub kraj członkowski będą chciały ten zapis rozwodnić, to "Donald Tusk gotowy jest nawet blokować szczyt, by do tego nie dopuścić".

Kraje UE chcą odroczenia

Według doniesień Bloomberga państwa Europy Środkowej oraz Cypr zaapelowały do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o odroczenie wprowadzenia ETS2 do 2030 roku. "Jesteśmy zmuszeni przekazać nasze głębokie zaniepokojenie obecnym harmonogramem projektowania i wdrażania. Uruchomienie ETS2 w 2027 r. grozi wywołaniem niezamierzonych zakłóceń społecznych, gospodarczych i politycznych, zwłaszcza w państwach członkowskich o większym narażeniu na ubóstwo energetyczne" - napisały zaniepokojone państwa.