Max Verstappen najlepszy w sprincie w Belgii. Przed nami kwalifikacje i wyścig

1 tydzień temu 10

Holenderski kierowca Max Verstappen z Red Bull Racing wygrał sprint podczas Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps. Dla czterokrotnego mistrza świata Formuły 1 to pierwsze zwycięstwo od maja, gdy triumfował na torze w Imoli.

Był to pierwszy wyścig Formuły 1 po zwolnieniu Christiana Hornera. Nowym szefem zespołu Red Bulla został Laurent Mekies. W sprincie startujący z drugiego miejsca Verstappen objął prowadzenie na pierwszym okrążeniu i utrzymał przewagę nad Australijczykiem Oscarem Piastrim z McLarena, który stracił do niego 0,753 sekundy. Trzeci był inny kierowca tego teamu Brytyjczyk Lando Norris. 

ZOBACZ TAKŻE: Pożegnalny start Polaka. Kończy karierę w wieku 23 lat 

Zwycięstwo w sprincie było bardzo ważne dla teamu Red Bull, w którym zaszły spore zmiany.

- Zespół zawsze może na mnie liczyć. Zawsze dam z siebie wszystko, niezależnie od tego, kto będzie rządził. Wiedzą o tym. Nigdy się nie oszczędzam. Zawsze staram się o jak najlepszy wynik, za to mi płacą. Potrzebujemy pozytywnej energii. To dla nas świetny początek - powiedział zwycięzca.

Verstappen dodał, że jest za wcześnie, aby mówić o dalszych zmianach w Red Bullu, a Mekies musi zbudować relacje i zobaczyć, jak działa zespół.

- W pewnym momencie dochodzisz do wniosków i być może chcesz coś zmienić, ale to stanie się w nadchodzących tygodniach, miesiącach. To naprawdę wczesny etap, ale jak dotąd Mekies jest bardzo zmotywowany, a właśnie tego się oczekuje. Bardzo dobrze się z nim dogaduję. To bardzo dobry początek - oznajmił kierowca Red Bulla.

W klasyfikacji generalnej Verstappen zajmuje trzecie miejsce z 165 punktami. Przed nim są kierowcy McLarena Oscar Piastri - 234 pkt i Brytyjczyk Lando Norris - 226 pkt.

PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło