Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Mateusz Bieniek opublikował post, w którym podzielił się z fanami informacją, że przeszedł zabieg kolana. Teraz środkowego Aluronu CMC Warty Zawiercie i reprezentacji Polski czeka rehabilitacja.
O problemach zdrowotnych Bieńka mówiło się już od dłuższego czasu. Z tego też powodu siatkarz nie znalazł się w kadrze Nikoli Grbicia powołanej na obecny sezon reprezentacyjny.
ZOBACZ TAKŻE: Oficjalnie! Bartosz Kurek odszedł z ZAKSY
- Były dyskusje. Ja przedstawiłem swój punkt widzenia, trener swój. Zgodziliśmy się do tego, że muszę doprowadzić swoje ciało do tego, by było w 100% zdrowe. Trener zgodził się z tym, że teraz jest idealny moment, by poświęcić parę miesięcy i się wyleczyć - mówił w maju Bieniek.
Teraz siatkarz jest już po operacji kolana. W kolejnych tygodniach czeka go rehabilitacja.
"Ostatnie miesiące to była nieustanna walka – nie tylko z przeciwnikami, ale przede wszystkim z bólem. Każdy mecz, każdy trening był coraz większym wyzwaniem. Dziś jestem już po operacji i mam nadzieję, że to początek końca tej walki. Że w końcu będę mógł grać bez bólu, na 100% – tak, jak kocham najbardziej" - napisał Bieniek w poście na Instagramie.
Przed kilkoma tygodniami Bieniek wraz z Aluronem CMC Wartą Zawiercie wywalczył srebrny medal PlusLigi. Zajął również drugie miejsce w Lidze Mistrzów.
31-latek to wicemistrz olimpijski z 2024 roku oraz mistrz świata z 2018 roku.
