Stawiasz szopę w ogrodzie? Uważaj, bo za niewłaściwe umiejscowienie grożą wysokie kary finansowe, sięgające nawet 10 tysięcy złotych. Przepisy są skomplikowane, a urzędnicy nie mają litości, liczy się każdy centymetr.
Za postawienie szopy w ogrodzie można dostać karę
Niemal każdy właściciel ogrodu ma szopę na narzędzia, kosiarkę czy meble ogrodowe. Jednak mało kto wie, że zgodnie z polskimi przepisami, taki budynek często wymaga zgłoszenia, a niekiedy nawet pozwolenia na budowę. Kluczowe są również odległości od granicy działki i powierzchnia szopy.
Kiedy potrzebne jest pozwolenie na budowę?
- Jeśli szopa przekracza 35 m kw. powierzchni.
- Jeśli na każde 500 m kw. powierzchni działki przypada więcej niż dwa obiekty z kategorii: budynki gospodarcze, garaże i wiaty, a szopa jest trwale związana z gruntem (nawet na bloczkach cementowych).
Kiedy szopy nie trzeba zgłaszać?
Gdy powierzchnia całkowita szopy nie przekracza 35 m kw., a rozpiętość konstrukcji to maksymalnie 4,80 m. Dotyczy to również suszarni kontenerowych o powierzchni zabudowy do 21 m kw., altan, oraz wiat o prostej konstrukcji związanych z produkcją rolną (do 150 m kw., rozpiętość do 6 m, wysokość do 7 m).
W każdym innym przypadku budowę szopy należy zgłosić do organu administracji architektoniczno-budowlanej. Zgłoszenia dokonuje się przed rozpoczęciem prac, a urząd ma 21 dni na wniesienie sprzeciwu.
Odległość od granicy działki: Centymetry mają znaczenie
Nie tylko wielkość, ale i umiejscowienie szopy jest kluczowe. Przepisy pozwalają na postawienie szopy w odległości nie mniejszej niż 1,5 m od granicy nieruchomości, jeśli przewiduje to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Co ciekawe, polskie prawo dopuszcza również postawienie szopy bezpośrednio przy granicy działki.
Ustawodawca uznał, że zachowanie minimalnej odległości 1,5 m pozwala na swobodną konserwację ściany budynku bez wchodzenia na działkę sąsiada. Jeśli szopa przylega do granicy działki, należy ją zgłosić, ponieważ będzie oddziaływać na działkę sąsiada, a organ decyzyjny może nawet zażądać pozwolenia na budowę.
Nawet 10 tys. zł kary za szopę ogrodową, gdy budowla to samowola
Jeśli postawiona szopa nie spełnia powyższych warunków, urzędnicy mogą to uznać za samowolę budowlaną. Legalizacja takiej samowoli to koszt 5 tys. zł, a dodatkowa grzywna za niezgodne z przepisami wykonanie robót budowlanych (np. niewłaściwa odległość, brak zgłoszenia) to kolejne 5 tys. zł.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Dalszy ciąg materiału pod wideo