Masz taki magazyn energii? Natychmiast zgłoś się do producenta, grozi pożarem

3 tygodni temu 12

I to jest bardzo dobra wiadomość, ponieważ szanse na to, że trefny magazyn energii jest w Waszym domu, dzięki temu spadają. Otóż mowa tu o produkcie Tesli, czyli Powerwall 2. Jeśli jednak ściągnęliście go z USA do swojego domu, to mam bardzo złe wieści. I to podwójnie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Tesla Powerwall 2 z problemami

Masz taki magazyn energii? Natychmiast zgłoś się do producenta, grozi pożarem

Otóż okazuje się, że te magazyny energii się przegrzewają. Wszystko z powodu wadliwych ogniw litowo-jonowych. Tym samym istnieje realne zagrożenie pożaru. W związku z tym producent ogłosił akcję serwisową, która polega na wymianie tych urządzeń. Mowa tu o ponad 10 500 jednostek, które podlegają wymianie. Warto podkreślić, że zagrożenie nie jest tylko teoretyczne. Tesla już odnotowała 5 pożarów tych magazynów, oraz 22 przegrzania powodujące ich uszkodzenia.

Advertisement

Warto tu dodać, że problem nie dotyczy Powerwall pierwszej, ani trzeciej generacji. Czemu jednak pisałem o podwójnie złych wieściach? Otóż akcje serwisowe obejmują jedynie USA. Jeśli więc ściągnąłeś ten magazyn do Polski, to możesz mieć spory problem z jego wymianą, która będzie dość kosztowna ze względu na koszty przesyłki.

A jeśli dopiero myślisz o budowie magazynu energii, to o wiele lepiej jest postawić na rozwiązania oparte na akumulatorach LiFePO4. Co prawda oferują mniejszą gęstość energetyczną. Jednak są przy tym o wiele stabilniejsze, oraz wytrzymują więcej cykli ładowania. Różnica ta jest na tyle istotna, że LiFePO4 są podstawowym wyborem przy budowie kampera, a w przypadku domu dysponujemy przecież znacznie większą ilością miejsca. 

Przeczytaj źródło