Maserak ujawnił, dlaczego odpadła Kaczorowska. Jest inaczej, niż wszyscy myśleli

Odcinek jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” przyniósł ogromne emocje. Z programem pożegnali się Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz – para, którą wielu widzów uważało za jednych z faworytów. W rozmowie ze „Światem Gwiazd” Rafał Maserak zdradził, co działo się za kulisami i dlaczego decyzja o ich odejściu tak zaskoczyła publiczność.

Związek Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz od pierwszych odcinków przyciągali uwagę widzów swoją chemią na parkiecie. Aktorka, znana z perfekcyjnej techniki i doświadczenia tanecznego, w duecie z aktorem stworzyła zgraną, energiczną parę, która z tygodnia na tydzień prezentowała coraz bardziej dopracowane choreografie.

Widzowie doceniali ich elegancję i naturalność, jednak — jak pokazał ostatni odcinek — nawet dobre noty jurorów nie gwarantują dalszego udziału w programie. Decyzja o ich odpadnięciu była dla wielu szokiem. Po ogłoszeniu wyników w studiu zapadła cisza, a jurorzy nie ukrywali zaskoczenia.

Podczas ogłoszenia wyników głos zabrała Agnieszka Kaczorowska, choć formalnie to Marcin Rogacewicz był „gwiazdą” ich tanecznego duetu. Tancerka w emocjonalnym przemówieniu podkreśliła, że jej partner doskonale radził sobie na parkiecie, a jego zaangażowanie i rozwój zasługiwały na uznanie. Nie zabrakło też delikatnej uszczypliwości pod adresem innych uczestników – Kaczorowska zasugerowała, że w programie pozostają osoby tańczące słabiej od Rogacewicza.

W dalszej części wypowiedzi odniosła się do możliwych przyczyn ich eliminacji. Aktorka dała do zrozumienia, że decyzja widzów mogła być powiązana z tym, jak otwarcie pokazywali swoje prywatne życie w programie. Na koniec zwróciła się do publiczności z apelem o wzajemną życzliwość i dobroć.

Choć sam werdykt wzbudził zaskoczenie, prawdziwe emocje rozgorzały dopiero po zakończeniu transmisji. To, co wydarzyło się za kulisami, odbiło się szerokim echem. Coraz więcej mówi się o tym, jak silnie Agnieszka Kaczorowska przeżyła odejście z programu i jak trudno było jej ukryć emocje.

Agnieszka Kaczorowska, Marcin Rogacewicz, fot. KAPIF

Wyniki "TzG"

Widzowie od początku przeczuwali, że ten wieczór będzie wyjątkowo emocjonujący. Spodziewano się, że różnice punktowe okażą się minimalne, a końcowa klasyfikacja może zmieniać się z minuty na minutę – zwłaszcza po tanecznym maratonie. I rzeczywiście, rywalizacja była niezwykle wyrównana.

Oto wyniki odcinka:

Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska – 36 pkt

Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin – 23 pkt

Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko – 40 pkt

Tomasz Karolak i Izabela Skierska – 33 pkt

Maurycy Popiel i Sara Janicka – 38 pkt

Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska – 33 pkt

Katarzyna Zillmann i Janja Lesar – 40 pkt

Zwycięzcami maratonu Maćka Musiała zostali Tomasz Karolak i Izabela Skierska, którzy poradzili sobie znakomicie i zyskali uznanie jurorów. Niestety z programem ku zaskoczeniu wielu pożegnali się Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska. 

Rafał Maserak zabrał głos

Rafał Maserak, jeden z najbardziej rozpoznawalnych tancerzy programu, w rozmowie z Jakubem Przewczykiem ze „Świata Gwiazd” przyznał, że wynik był zaskoczeniem również dla niego.

No byłem jednym z tych wielu osób, która w tym studiu na pewno była bardzo zaskoczona tą decyzją, ale ten program ma właśnie takie sytuacje, że nieraz faworyci po prostu odpadają z tego programu i to jest wielkim szokiem dla każdego – powiedział Maserak.

Juror podkreślił jednak, że zasady rywalizacji są nieubłagane — ktoś musi zostać, ktoś inny odpada. Zwrócił uwagę, że widzowie nie zawsze głosują zgodnie z techniczną jakością tańca, co czasem prowadzi do nieoczekiwanych rezultatów.

Zapytany o ocenę taneczną duetu, Maserak stwierdził, że Kaczorowska i Rogacewicz znajdowali się „mniej więcej w środku tabeli”. To, jak tłumaczył, często bywa najbardziej niebezpiecznym miejscem — widzowie chętniej głosują na ulubieńców z czołówki lub na pary, które wzbudzają emocje swoim pościgiem o przetrwanie.

Ja to powtarzam nieraz, że ja patrzę na parę, która zaczyna ten program i patrzę ich progres i jeżeli ktoś robi progres, no to wiadomo, że te oceny są coraz wyższe. Jeżeli ktoś jest jakby cały czas na tym samym poziomie, no to tak oceniamy tę parę. 

Dodał także, że taki progres wykonał Tomasz Karolak i to dlatego z każdym odcinkiem noty dla niego rosną.