Marcin i Ania z "Rolnika" ogłosili radosne nowiny. I to akurat w rocznicę

Marcin Kobierecki w 11. sezonie "Rolnik szuka żony" na swoje gospodarstwo zaprosił Darię, Magdę i Annę. Sadownik dość szybko pożegnał tę pierwszą, ale bardzo długo wahał się pomiędzy dwiema pozostałymi kandydatkami. W końcu zdecydował, że chciałby bliżej poznać Anię Cieślińską.

Od tego momentu historia Ani i Marcina toczyła się wręcz bajkowo. W przedostatnim odcinku programu rolnik wyznał jej nawet miłość.

"Nie spotkałem dawno takiej osoby jak ty. Tak wrażliwej, takiej dobrej, spokojnej, ułożonej. [...] Znamy się już jakiś czas. Myślę, że może też już tego oczekujesz, a tego nie mówiłem wcześniej. Chciałem ci powiedzieć dwa magiczne słowa. Kocham cię" - ogłosił Kobierecki.

Rolnik chciał się jej nawet oświadczyć w finałowym odcinku, jednak Ania zapowiedziała, że nie chce, by odbyło się to przed kamerami. A jak teraz wygląda życie tej pary?

W programie Marcin nie mógł się Ani nachwalić. Także i ona wyznała śmiało przed kamerami, że połączyło ich przeznaczenie, bo kiedy zobaczyła jego wizytówkę "poczuła coś w środku".

"Do tej pory nic mnie nie cieszyło, a teraz mnie cieszy wszystko. Jesteś ty i fajnie byłoby, żeby to przetrwało do końca. Nie do końca programu, tylko do końca naszych dni" - mówił wybrance Kobierecki.

Choć w minionych miesiącach regularnie pojawiały się plotki o ich rozstaniu, za każdym razem okazywały się nieprawdziwe. Jest wręcz odwrotnie: Anna świetnie odnalazła się na gospodarstwie. Regularnie we dwójkę spotykają się z innymi uczestnikami 11. sezonu "Rolnika". Ostatnio pocieszali też Rafała Gajdę po jego zerwaniu z Dominiką.

Droga do miłości bywa czasem zawiła. Przekonała się o tym niedawno Agata Matuszewska, która w programie nie znalazła ukochanego, ale wiosną 2025 roku wyjawiła, że jest w związku. Od tego czasu zdążyła już nawet kilka razy pokazać partnera.

W przypadku Kobiereckiego i Cieślińskiej wszystko potoczyło się jednak jak po sznurku. Odkąd w programie Marcin powiedział do Ani, że chciałby, żeby "szli we dwoje daje przez to życie", nic się u nich nie zmieniło. Co prawda dalej nie wiadomo, czy para się zaręczyła, ale widać wyraźnie, że ich relacja sprawia im ogromną radość.

22 lipca świętowali wyjątkową rocznicę - to tego dnia rok temu Anna przyjechała na gospodarstwo Marcina. Z tej okazji opublikowali wspólny wpis na Instagramie.

"Kolejne wspomnienie - 22.07.2024 - przyjazd na gospodarstwo" - napisali.

We wpisie pokazali zdjęcia z tego niezwykłego momentu - widać na nich Anię ubraną w zwiewną, kobiecą sukienkę, i uśmiechniętego od ucha do ucha rolnika, wręczającego jej bukiet kwiatów.

Zobacz też:

Najnowsze doniesienia o Ani i Marcinie z "Rolnika"

Ania, ukochana Marcina z "Rolnika", ma powody do radości

Ania od Marcina z "Rolnika" zdobyła się na wyznanie