Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Niektóre kraje, jak Austria czy Francja, stosują dodatkowe przepisy dotyczące kierowców
- Włoski kodeks drogowy nakłada na kierowców obowiązek zabezpieczenia pojazdów przed kradzieżą oraz sankcjonuje pozostawienie uchylonych szyb w zaparkowanych autach
- Włoscy funkcjonariusze są szczególnie skrupulatni w miejscach turystycznych, aby zapewnić bezpieczeństwo ruchu drogowemu
Włoski kierowca został ukarany mandatem za pozostawienie uchylonej szyby w zaparkowanym samochodzie. Sprawę wyjaśniają przepisy zawarte we wspomnianym art. 158 włoskiego kodeksu drogowego.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoMandat za uchyloną szybę. O co chodzi?
Kilka tygodni temu w Vicenzie, niedaleko sanktuarium Monte Berico, doszło do nietypowej sytuacji. Kierowca, który zaparkował swój samochód i pozostawił w nim uchylone na około 10 cm okno, po powrocie zauważył, że straż miejska nałożyła na niego grzywnę w wysokości 42 euro (niespełna 200 zł). Skąd ten mandat? Wspomniany art. 158 nakłada na kierowców obowiązek zabezpieczania pojazdu przed kradzieżą lub niepożądanym użyciem. Zdaniem strażników uchylenie szyby
Włoskie przepisy nakładają obowiązek zamknięcia okien w zaparkowanym aucie i zabraniają pozostawienia kluczyków w widocznym miejscu. Art. 158 ust. 4 kodeksu drogowego wymaga podjęcia wszelkich działań zapobiegających kradzieży. W przypadku naruszenia tych zasad właściciel samochodu może otrzymać grzywnę w wysokości od 42 do 173 euro. We wspomnianej sytuacji strażnicy wykazali się zatem wyrozumiałością, bo mandat mógł być czterokrotnie wyższy.
Dlaczego strażnicy sięgnęli po art. 158?
Miejsce i sposób zaparkowania samochodu też nie były bez znaczenia w opisywanej sytuacji. Włoskie służby masowo nie sięgają po wspomniany zapis, ale w tym przypadku kierowca dopuścił się szeregu uchybień. Auto stało częściowo na pochyłej drodze i wystawało na pas ruchu. Taka sytuacja mogła stanowić realne zagrożenie, ponieważ celowe zwolnienie hamulca ręcznego przez osobę postronną mogło doprowadzić do stoczenia się pojazdu.
W obszarach często odwiedzanych przez pielgrzymów, takich jak sanktuarium Monte Berico, służby są wyjątkowo uważne na łamanie przepisów, bo ich konsekwencje mogą być bardzo poważne. Mundurowi zwrócili uwagę, że w tym przypadku możliwe było nawet zastosowanie ostrzejszej sankcji, jak odholowanie samochodu lub wymierzenie wyższej grzywny.
Funkcjonariusze argumentowali, że istniało realne ryzyko, że nieprawidłowo zabezpieczony pojazd mógł stać się tzw. samochodem-widmo, stwarzającym poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Na jakie mandaty muszą uważać Polacy?
Jest znacznie więcej przepisów, które podczas zagranicznych podróży mogą zdziwić Polaków. Przykłady? W Austrii kierowcy powinni dokładnie rozważyć, czy konieczne jest wzywanie funkcjonariuszy na miejsce kolizji. Za nieuzasadnione wezwanie policji grozi tam kara w wysokości 36 euro. Dodatkowo w tym kraju obowiązuje surowy zakaz korzystania z kamer samochodowych — naruszenie tego przepisu może skutkować grzywną sięgającą aż 25 tys. euro. Co więcej, brak winiety na autostradach może kosztować kierowcę nawet 120 euro, a w przypadku jej nieopłacenia kary wynoszą od 300 do 3 tys. euro.
W tym kraju nie można prowadzić w klapkach
We Francji na kierowców czeka możliwość opłacenia grzywny za nieprawidłowe parkowanie w kioskach z tytoniem. Warto też mieć na uwadze, że podczas opadów deszczu dozwolone prędkości znacząco maleją. Na drogach szybkiego ruchu ograniczenie spada ze 110 do 100 km na godz., a na autostradach z 130 do 110 km na godz. Niezwykłym przepisem jest także zakaz prowadzenia pojazdów w klapkach — takie obuwie uznawane jest za niebezpieczne dla kierowcy.
Mandat za zimny łokieć
Włoscy kierowcy ryzykują wysokie mandaty za różne przewinienia, w tym za tzw. "zimny łokieć" — wystawienie ręki za szybę samochodu. Kara wynosi wtedy 80 euro. Za prowadzenie pod wpływem alkoholu powyżej 1,5 promila grożą nie tylko mandaty do 6 tys. euro, ale również konfiskata pojazdu. Motocyklistom nieprzestrzegającym obowiązku noszenia kasku grozi utrata pojazdu na 60 dni. Palenie w samochodzie w obecności nieletnich również podlega karze finansowej.
Mandaty z rabatem i podwyżki za zwłokę
Hiszpańskie władze oferują 50-procentowy rabat na mandaty opłacone w ciągu 20 dni od ich nałożenia. Kierowcy muszą jednak pamiętać o konieczności wożenia w samochodzie dwóch trójkątów ostrzegawczych, a od 2026 r. obowiązkowe staną się migające lampy ostrzegawcze. W Grecji natomiast mandaty, które nie zostaną zapłacone w ciągu 10 dni, podwajają swoją wartość. Ciekawostką jest tam oznaczenie zakazu parkowania: jedna pionowa linia na znaku obowiązuje w miesiącach nieparzystych, a dwie — w parzystych.