- Ograniczanie dostępności świadczeń, w tym cięcia kontraktów w opiece długoterminowej, już dziś uderzają w pacjentów
- Środowisko pielegniarek obawia się ewentualnych cięć lub zamrożenia wynagrodzeń, co mogłoby odwrócić pozytywne trendy i znów zwiększyć emigrację
- Mariola Łodzińska, szefowa samorządu pielęgniarek, krytykuje pomysł czasowego zamykania porodówek i ewentualnego kierowania kobiet na SOR-y
- Według prezes NRPiP politycy od lat debatują bez efektów; środowisko medyczne chce konstruktywnych rozmów i realnych decyzji
Ograniczona dostępność świadczeń i nierówności kadrowe
Mariola Łodzińska nie ma wątpliwości - polska ochrona zdrowia znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, a jednym z najbardziej palących problemów jest ograniczanie dostępności świadczeń.
Jak podkreśliła w TV Republika, w podstawowej opiece zdrowotnej pacjenci coraz dłużej czekają na wizyty, a w opiece długoterminowej pojawiają się cięcia. Przykładem jest Podkarpacie, gdzie położne mają mieć obniżone kontrakty o 20 procent. To sytuacja szczególnie niepokojąca w kraju o starzejącym się społeczeństwie.
Prezes NRPiP zwróciła uwagę także na duże nierówności kadrowe. Choć średnia wieku pielęgniarki w Polsce wynosi około 55 lat, a położnej 52 lata, to nie brakuje regionów, w których mimo zapotrzebowania dyrektorzy nie zatrudniają nowych pracowników. Powodem są oszczędności i zaniżanie norm zatrudnienia, co sprawia, że nie da się precyzyjnie określić, ile pielęgniarek tak naprawdę brakuje. Do tego dochodzi geograficzna dysproporcja:
- (…) podlaskie, lubelskie, podkarpackie, ma bardzo dużą liczbę pielęgniarek, które już tracą pracę albo nie mogą znaleźć pracy. Potężne braki kadrowe są na zachodzie Polski: dolnośląskie, lubuskie, zachodniopomorskie, pomorskie - mówiła.
Łodzińska oceniła, że w pierwszej kolejności oszczędza się na pielęgniarkach, argumentując, że to właśnie one generują największe koszty. Tymczasem pielęgniarki stanowią największą grupę w systemie, a bez nich opieki zdrowotnej po prostu nie ma - wybrzmiewało w rozmowie.
Łodzińska: mamy niż demograficzny, do porodów trzeba zachęcać
W Republice pojawił się również wątek planowanych ograniczeń finansowych w Narodowym Funduszu Zdrowia. Według Łodzińskiej środowisko pielęgniarskie najbardziej obawia się ewentualnych zmian w ustawie o minimalnym wynagrodzeniu.
Po latach starań udało się poprawić sytuację płacową, co zahamowało emigrację i zachęciło młodych do wyboru kierunków pielęgniarskich. - Jeżeli teraz dojdzie do cięć albo zamrożenia wynagrodzeń, wrócimy do tego sprzed lat - ostrzegła.
Gościni krytycznie oceniła również pomysły czasowego zamykania oddziałów położniczo-ginekologicznych. Jej zdaniem rodzenie na SOR-ach, które mogłoby stać się koniecznością, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kobiet i dzieci. W obliczu niskiej dzietności państwo powinno raczej wzmacniać, a nie ograniczać dostęp do bezpiecznych i komfortowych warunków porodu - wynikało z rozmowy.
- My jako Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych jesteśmy przeciwni temu pomysłowi, z tego względu, że jeżeli mamy niż demograficzny i mamy zachęcić młodych ludzi do prokreacji, to musimy stworzyć najlepsze warunki do porodu. Ja wiem, jak to jest ważne dla kobiet, żeby to było miejsce bezpieczne. Widzimy w tej chwili, jak wygląda opieka na SOR-ach, jak wyglądają szpitalne oddziały ratunkowe - tłumaczyła.
Szefowa pielęgniarek o szczytach medycznych: od lat te same wypowiedzi
Łodzińska podkreślała, że od lat politycy powtarzają te same zapowiedzi, organizują kolejne szczyty i debaty, jednak brakuje namacalnych zmian. Mimo dobrej współpracy z minister zdrowia środowisko wciąż czeka na konkretne decyzje, zwłaszcza te dotyczące poprawy dostępności świadczeń pielęgniarskich.
Zapytana o możliwość strajku, zaznaczyła, że dla pielęgniarek jest to ostateczność.
- (…) ciągle jesteśmy postrzegani przez pryzmat tych strajków i ulic. Nie chcielibyśmy strajkować, chcielibyśmy siąść naprawdę do okrągłego stołu, żeby każdy zawód medyczny dał swoje propozycje - skonstatowała.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat:

2 dni temu
10





English (US) ·
Polish (PL) ·