Libańczyk zrobił test w Polsce. Zostawił rower przed sklepem na 30 min. Gdy wrócił...

1 dzień temu 6

Data utworzenia: 2 listopada 2025, 17:12.

Libańczyk, który mieszka w Polsce, postanowił na własnym przykładzie sprawdzić poziom bezpieczeństwa w naszym kraju. W ramach eksperymentu zostawił na ulicy rower oraz przymocowany do niego telefon z nawigacją i udał się na zakupy. Po 30 min. wrócił na miejsce, aby sprawdzić, czy jego rzeczy nadal tam są.

Nietknięty rower i telefon po 30 minutach. Eksperyment wywołał burzę.
Nietknięty rower i telefon po 30 minutach. Eksperyment wywołał burzę. Foto: @jadinpoland / Instagram

Okazało się, że zarówno rower, jak i telefon pozostały nietknięte. Jego reakcja była jednoznaczna: — To najbezpieczniejszy kraj w Europie. Uwielbiam to! — podsumował.

Eksperyment Libańczyka w Polsce. Internauci nie są zgodni

Historia ta szybko obiegła media społecznościowe, wywołując dyskusję na temat bezpieczeństwa w Polsce. Czy rnasz kraj rzeczywiście zasługuje na miano jednego z najbezpieczniejszych krajów na kontynencie? Opinie w tej kwestii są podzielone.

"W Warszawie w centrum ukradziono mi rower przypięty. Z jednego eksperymentu nie wysnuwałbym ogólnej teorii" — skomentował jeden z internautów.

"Ja zostawiłem rower przy Dino bez zabezpieczenia i zapomniałem o nim. Przypomniało mi się, jak zobaczyłem go następnego dnia podczas zakupów" — dodał z kolei ktoś inny.

Zobacz także: Podali się za turystów z Austrii i okradli studio tatuażu. Wpadli, a ich tłumaczenia porażają

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło