Po fali kontuzji, która sparaliżowała FC Barcelonę, wreszcie pojawiło się światełko w tunelu. Robert Lewandowski wraca do zdrowia po urazie, a hiszpańskie media donoszą o pierwszych pozytywnych sygnałach z treningów. Czy polski napastnik zdąży na listopadowe mecze Blaugrany?
Kontuzje sparaliżowały Barcelonę
Październik okazał się wyjątkowo trudnym miesiącem dla drużyny Hansiego Flicka. W szczycie sezonu Barcelona zmagała się z falą urazów, które dotknęły niemal jedną trzecią zawodników pierwszego zespołu. Obok Roberta Lewandowskiego z problemami zdrowotnymi borykali się m.in. Dani Olmo, Gavi, Lamine Yamal, Fermin Lopez, Raphinha, Joan Garcia oraz Marc-André ter Stegen.
Hiszpańskie media nie kryły zaskoczenia.
Nikt nie rozumie, dlaczego coś, co działało idealnie w zeszłym roku, teraz jest tak rozregulowane. Argument o kumulacji meczów i obciążenia treningowego również nie jest wystarczająco wiarygodny - zauważył dziennik „AS”. W poprzednim sezonie kalendarz był równie intensywny, a mimo to w tym samym momencie rozgrywek zespół niemal nie odnotowywał kontuzji.
Lewandowski przyspiesza powrót
Dla kibiców największą nadzieją są najnowsze informacje o stanie zdrowia kapitana reprezentacji Polski. Jak poinformował Carlos Monfort z katalońskiego „Sportu”, Robert Lewandowski już biega na siłowni i systematycznie zwiększa obciążenia treningowe. To znak, że jego rehabilitacja przebiega szybciej, niż pierwotnie zakładano.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejny Polak w F1? Tymoteusz Kucharczyk pokazuje, że warto marzyć
Napastnik doznał naderwania mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze podczas meczu Litwa – Polska w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Początkowo przewidywano jego powrót na połowę listopada, ale teraz coraz bardziej realny staje się występ już 22 listopada przeciwko Athleticowi Bilbao na Camp Nou. Dla Blaugrany byłby to powrót jednego z kluczowych liderów ofensywy.
Światełko w tunelu dla Flicka
Nie tylko Lewandowski ma dobre wieści. Raphinha wrócił już do pełnych treningów z drużyną i, jak donoszą media, może być gotowy na niedzielne El Clasico z Realem Madryt na Santiago Bernabéu. Dla Hansiego Flicka to długo wyczekiwany sygnał, że sytuacja kadrowa wreszcie zaczyna się stabilizować.
Barcelona, mimo trudnego okresu, wciąż walczy na kilku frontach – w lidze, Lidze Mistrzów i Pucharze Króla. Powrót czołowych graczy, zwłaszcza takich jak Lewandowski i Raphinha, może znacząco wzmocnić drużynę przed kluczowym fragmentem sezonu. Katalońskie media nie mają wątpliwości – najgorsze może być już za Barceloną, a liderzy zaczynają wracać do gry.
UEFA - MŚ 2026 - kwalifikacje
Reklama

6 dni temu
5




English (US) ·
Polish (PL) ·