Lekarze w szpitalu od razu nabrali podejrzeń, gdy spojrzeli na niemowlę. Rodzice zatrzymani!

1 miesiąc temu 20

Data utworzenia: 18 września 2025, 16:33.

Wstrząsające wydarzenia w gminie Kiszkowo. Policjanci z komisariatu Poznań Jeżyce zatrzymali 25-letnią kobietę i jej 31-letniego partnera po tym, jak do szpitala w Poznaniu trafiło ich pięciotygodniowe dziecko z obrażeniami ciała.

Dramat w Wielkopolsce. Niemowlę z obrażeniami. Rodzice już zatrzymani. Foto: KPP Gniezno / 123RF

Do Wielkopolskiego Centrum Pediatrii maluch trafił w poniedziałek, 15 września. Lekarze od razu nabrali podejrzeń, że obrażenia mogą być efektem przemocy.

O sprawie natychmiast poinformowano policję, a następnie Prokuraturę Rejonową w Gnieźnie, która wszczęła śledztwo.

Dramat w Kiszkowie. Rodzice znęcali się nad 5-tygodniowym dzieckiem?

Jeszcze tego samego dnia mundurowi zatrzymali rodziców niemowlęcia. 25-latka i jej 31-letni partner, mieszkańcy gminy Kiszkowo, trafili do policyjnych cel w Gnieźnie. Oboje w momencie zatrzymania byli trzeźwi. Dalsze czynności w sprawie przejęli funkcjonariusze z komisariatu w Kłecku.

Para usłyszała prokuratorskie zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad własnym dzieckiem. Sąd Rejonowy w Gnieźnie zdecydował: wobec matki zastosowano dwumiesięczny areszt tymczasowy, a wobec jej partnera – trzymiesięczny. Rodzicom grozi nawet osiem lat więzienia.

Czytaj także:

Pracował w ogrodzie. Nagle wydarzył się dramat! Walczą o życie mężczyzny

Sprawa, która wstrząsnęła światem. Podejrzany znów na wolności

/3

KPP Gniezno / 123RF

Dramat w Wielkopolsce. Niemowlę z obrażeniami. Rodzice już zatrzymani.

/3

KPP Gniezno / Materiały policyjne

Policja zatrzymała 31-letniego ojca dziecka.

/3

KPP Gniezno / Materiały policyjne

25-letnia matka zatrzymana przez śledczych.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło