Joe Budden, niegdyś znany z hitów na listach przebojów, dziś konsekwentnie buduje niezależne imperium medialne. Jak ujawnia The New York Times, jego „Joe Budden Network” w 2025 roku ma wygenerować ponad 20 mln dolarów przychodu.
W czerwcu Budden przypadkowo ujawnił swoje miesięczne przychody z platformy Patreon, publikując zrzut ekranu z wynikami ruchu. Z danych wynikało, że tylko w tym jednym miesiącu zarobił ponad 900 tys. dolarów, przy ponad 30 mln wizyt w 30 dni.
Jak potwierdził Budden, jego sieć podcastów generuje średnio 1,04 mln dolarów miesięcznie z samego Patreona, a liczba płatnych subskrybentów przekracza 70 tys.. Każdy z nich płaci od 5 do 50 dolarów miesięcznie, co pozwala prognozować, że przychody z subskrypcji w 2025 roku przekroczą 12 mln dolarów. To stawia go na pozycji największego zarobkowo twórcy na platformie.
Niezależność zamiast wielkich kontraktów
W przeciwieństwie do wielu popularnych podcasterów, Budden nie współpracuje z dużymi sieciami jak SiriusXM, iHeart czy Wondery. Samodzielnie zarządza reklamami, ograniczając liczbę sponsorów, by nie zniechęcać słuchaczy. Poza Patronem, przychody generują również reklamy na YouTube, sprzedaż merchu i licencjonowanie treści.
Joe Budden Network zatrudnia ponad 30 współpracowników, w tym znanych współprowadzących jak Queenzflip, Marc Lamont Hill, Melyssa Ford, Parks Vallely, Ish czy Ice. Tylko oni zarabiają rocznie łącznie ponad 1,5 mln dolarów. Firma właśnie finalizuje zakup własnego studia podcastowego za 2 mln dolarów.
Zarabiał 500 dolarów tygodniowo
Budden przyznał, że jego kariera nie zawsze wyglądała tak dobrze. W 2017 roku, pracując dla Complex, otrzymywał zaledwie 500 dolarów tygodniowo. W 2018 roku podpisał kontrakt ze Spotify, wart mniej niż 2 mln rocznie, ale bez udziałów w reklamach. Po jego zakończeniu w 2020 roku pojawiła się oferta opiewająca na 44 mln dolarów, jednak wymagała usunięcia wszystkich treści z YouTube.
Budden odrzucił propozycję, wybierając niezależność. W 2021 roku dołączył do Patreona jako twórca, ale również jako udziałowiec i doradca. Budden swoją drogą udowadnia, że nie trzeba sprzedawać praw do treści wielkim korporacjom, aby osiągnąć finansowy sukces.