Ledwo Zełenski spotkał się z Tuskiem, a tu takie wieści. Właśnie to ogłosił

Dziś po spotkaniu w Brukseli z europejskimi przywódcami, Wołodymyr Zełenski wystąpił na konferencji i ogłosił, jak będą wyglądać najbliższe działania mające na celu zmotywowanie Rosji do zaprzestania działań militarnych na terenie Ukrainy. Władimirowi Putinowi na pewno się to nie spodoba.

Zełenski uderza w Putina. Kolejny pakiet sankcji

Wołodymyr Zełenski, podczas konferencji w Brukseli podkreślił kluczowe elementy niezbędne do obrony kraju i zakończenia wojny. Głównym tematem jego przemówienia było wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów, co ma stanowić podstawę finansową dalszego wsparcia dla Kijowa.

Prezydent Ukrainy podziękował też dziennikarzom za “mówienie prawdy o Ukrainie” wskazując, że to zwiększa międzynarodową presję na Putina.

- Chcę podziękować wszystkim dziennikarzom za prawdę o Ukrainie. To jest to, co zwiększa nacisk na Rosję - powiedział Zełenski.

Zełenski wyraził głęboką wdzięczność przywódcom europejskim za przyjęty pakiet sankcji, który stale osłabia zdolności Kremla do prowadzenia działań wojennych. Słowa podziękowania skierował również do prezydenta USA za wczorajszy pakiet wsparcia, potwierdzając jedność Zachodu. Wymienił też konkretne kraje, takie jak Finlandia, Hiszpania i Niemcy, które aktywnie przekazują fundusze na zakup niezbędnego uzbrojenia.

Dziękuję wszystkim liderom europejskim. Mamy dziś wyraźny rezultat w postaci pakietu sankcji, jesteśmy bardzo wdzięczni - powiedział w czwartek prezydent Ukrainy.

Europa przeciwko Putinowi. Pakiet sankcji i zamrożone fundusze Kremla

Prezydent Zełenski jasno określił, że europejscy liderzy znajdują się "bardzo blisko wspaniałej decyzji" w sprawie rosyjskich pieniędzy. Zaznaczył, że dojście do tego punktu było długą i skomplikowaną drogą negocjacji i dyplomacji. Najważniejszym celem Kijowa jest uzyskanie pozytywnej decyzji, która pozwoli na sfinansowanie obrony Ukrainy zamrożonymi funduszami Kremla.

Zełenski w ostrych słowach skrytykował ciągłe ataki Rosji, wspominając, że "druga armia świata walczy przeciwko dzieciom", atakując nawet przedszkola.

Rosja wczoraj zaatakowali przedszkole. Druga armia świata walczy przeciwko dzieciom. (...) Więcej nacisków na Rosję, to jest plan. Wtedy będą musieli rozmawiać - powiedział w Brukseli Zełenski.

Według ukraińskiego przywódcy, zwiększenie nacisku na Putina jest jedynym prawdziwym "planem" zmuszającym ją do ustępstw i poważnych rozmów.

Po spotkaniu z Tuskiem Zełenski uderza w Putina

Podczas szczytu w Brukseli odbyło się także spotkanie premiera Donalda Tuska z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim a opublikowane nagranie powitania - uścisk dłoni i szczery uśmiech - symbolizują trwałe partnerstwo Polski i Ukrainy w dążeniu do bezpieczeństwa regionu. Tusk przybył z jasnym przesłaniem, że wsparcie dla Ukrainy jest sprawą całej Europy. Kluczowym tematem szczytu była dyskusja nad wykorzystaniem zamrożonych rosyjskich aktywów, co stanowi miliardy euro, które mogłyby zostać przeznaczone na pomoc dla Kijowa. Zaraz po spotkaniu z polskim premierem, Zełenski wystąpił informując o najbliższych decyzjach Europy względem Rosji. To z pewnością uderzy w Putina.

Odnosząc się do dyskutowanego europejskiego planu pokojowego, Wołodymyr Zełenski ostrzegł przed przyjęciem jakiegokolwiek rozwiązania, które byłoby jedynie "przerzucone przez inny kraj" z Rosji. Podkreślił, że Ukraina sama wie, co musi zrobić, aby zakończyć wojnę na swoich warunkach. Prezydent wskazał, że pierwszy krok do realnego pokoju musi polegać na "gotowości, aby usiąść i porozmawiać”. Jego zdaniem, ciągła agresja Rosji, która wciąż atakuje obiekty cywilne, pokazuje, że strona rosyjska nie jest gotowa na uczciwe negocjacje. W związku z tym, bez dodatkowych nacisków, Rosja nie przystąpi do poważnych rozmów pokojowych.