Kupowałeś używane auto? Lepiej, żebyś miał pieniądze. Koszty mogą być spore

1 tydzień temu 17
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
  • Samochody w Polsce są dość stare, co nie oznacza, że nie są skomplikowane. To ma swoje odzwierciedlenie w kosztach napraw aut z rynku wtórnego
  • Auto używane jest obarczone dużym ryzykiem awarii już w pierwszym roku używania. Większość usterek pojawia się 3 miesiące po zakupie
  • Najbardziej kosztownym elementem, który się psuje jest silnik

Zakup używanego samochodu zawsze wiąże się z ryzykiem awarii. Auta to urządzenia, które mają prawo się psuć i tylko od nowego auta możemy wymagać zupełnej sprawności. Tym bardziej że samochody w Polsce mają średnio ponad 14 lat. Dane dotyczące awaryjności pochodzą z raportu firmy GetHelp.pl, która oferuje rozszerzone gwarancje na samochody używane. Ochroną objęte są auta do 20 lat i z przebiegiem do 350 tys. km, co dobrze odzwierciedla stan polskiego rynku wtórnego.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Raport awaryjności używanych aut. Co się psuje najczęściej?

Według raportu, aż 4 na 10 aut sprzedawanych w komisach psuje się w ciągu pierwszego roku. Co więcej, ponad połowa usterek (52 proc.) ujawnia się już w pierwszych trzech miesiącach od zakupu. Najczęściej awarie dotyczą jednostki napędowej – problem ten dotyka aż 17,55 proc. ubezpieczonych aut w pierwszym roku eksploatacji. Do najczęstszych usterek należą uszkodzenia tłoków, głowicy czy wypalenie uszczelki pod głowicą. Średni koszt naprawy silnika to aż 4461 zł.

Nie mniej kłopotliwe są problemy z turbodoładowaniem i układem oczyszczania spalin. W obu przypadkach awarie dotyczą około 9 proc. aut. Naprawa turbosprężarki lub intercoolera kosztuje średnio 1511 zł, a usunięcie problemów z układem oczyszczania spalin, np. wymiana filtra cząstek stałych, to wydatek rzędu 2075 zł.

Klimatyzacja również nie jest wolna od problemów – awarie dotyczą 7 proc. aut, a ich naprawa kosztuje średnio 1450 zł. Układ chłodzenia psuje się w 5,5 proc. przypadków, a koszt jego naprawy to 976 zł.

"Manual" psuje się częściej niż "automat"

Manualne skrzynie biegów psują się w 6,77 proc. przypadków, a ich naprawa kosztuje średnio 2814 zł. Automatyczne przekładnie są mniej awaryjne (4,18 proc.), ale ich naprawa pochłania aż 4142 zł. Wybór między manualem a automatem zależy więc od preferencji i budżetu, ale w przypadku starszych aut manual może okazać się bardziej opłacalny.

Awaryjność używanego auta. Ile pieniędzy przeznaczyć na naprawę?

Zakup używanego samochodu to nie tylko cena samego pojazdu. Warto mieć na uwadze dodatkowe koszty związane z rejestracją, ubezpieczeniem, przeglądem oraz – co najważniejsze – naprawami. Eksperci sugerują, by na nieprzewidziane usterki przeznaczyć co najmniej 5000 zł. Szczególnie jeśli mowa o naprawach silnika, układu doładowania czy klimatyzacji.

Polski rynek samochodów używanych jest pełen pułapek, a statystyki pokazują, że niemal połowa aut wymaga napraw już w pierwszym roku po zakupie. Dlatego warto dokładnie sprawdzić stan techniczny pojazdu przed zakupem i być przygotowanym na dodatkowe wydatki.

Przeczytaj źródło