Kultowa książka dla dzieci nareszcie trafi na ekran? Polscy uczniowie czytają ją od pokoleń

3 dni temu 5
  1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Filmy
  4. >
  5. Kultowa książka dla dzieci nareszcie trafi na ekran? Polscy uczniowie czytają ją od pokoleń

Agata Lipiec

26 października 2025

(Fot. FPG/Archive Photos/Getty Images)

(Fot. FPG/Archive Photos/Getty Images)

Filmowcy znów chętnie zaglądają do zbiorów szkolnych bibliotek pamiętających czasy PRL-u. Z mieszanym skutkiem. Co prawda „Akademia Pana Kleksa” rozbiła box office'owy bank, a „Pan Samochodzik i templariusze” całkiem nieźle poradzili sobie w rankingach oglądalności Netflixa (choć nie na tyle, by otrzymać zielone światło na drugą część), ale nie wkupili się w łaski krytyków. Teraz ekranizacji może doczekać się „Karolcia” Marii Krüger. Czy tym razem i wilk będzie syty, i owca cała?

„Karolcia” to zdecydowanie jedna z tych starych książek z naszego dzieciństwa, które warto przekazać w ręce kolejnych pokoleń młodych czytelników. A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w niedalekiej przyszłości lekturze będzie mogła towarzyszyć wizyta w kinie, która skonfrontuje dziecięcą wyobraźnię i ilustracje Haliny Bielińskiej z reżyserską wizją.

Jak donosi serwis „Filmweb”, na stronie studia filmowego MTL MaxFILM pojawiła się informacja o przesłuchaniach do filmowej wersji. „Zapraszamy dzieci z całej Polski do udziału w castingu online” – zachęcają producenci. Poszukiwani są odtwórcy głównych ról – Karolci oraz jej najlepszego przyjaciela Piotrka – w wieku od 8 do 11 lat. Studio stojące za tytułami takimi jak „Nigdy w życiu”, „Zróbmy sobie wnuka” czy „Uwierz w Mikołaja” nie zdradziło na razie więcej szczegółów.

(Fot. Wydawnictwo Siedmioróg)

(Fot. Wydawnictwo Siedmioróg)

Powieść Marii Krüger będzie miała tę przewagę nad książkami Jana Brzechwy i Zbigniewa Nienackiego, że do tej pory nie udało jej się wejść na afisz. Oczywiście powszechne przekonanie, że „klasyki się nie rusza”, może skutecznie skłonić widzów do zakupu biletów do kina i kliknięcia „odtwórz” na Netflixie. Sęk w tym, że twórcom nie zawsze udaje się utrzeć nosa niedowiarkom i po napisach końcowych duża część widowni pyta z satysfakcją: „A nie mówiliśmy?”. W porównaniach z poprzednimi ekranizacjami „Akademia Pana Kleksa” i „Pan Samochodzik i templariusze” z 2023 roku pod wieloma względami przegrali z kretesem i zebrali bardzo przeciętne recenzje.

W przypadku „Karolci” ewentualne zarzuty mogą dotyczyć jedynie odstępstw od literackiego oryginału (czy innych aspektów sztuki filmowej). Choć w 2001 roku reżyserka Jowita Gondek podjęła próbę przeniesienia książki na ekran, film nigdy nie został ukończony. W obsadzie znaleźli się wówczas m.in. Katarzyna Figura, Majka Jeżowska, Paweł Deląg, Jacek Kawalec i Faye Dunaway. Do 2008 zrealizowano około 80% materiału, ale projekt został porzucony przed ostatnim klapsem. Jedyną zekranizowaną książką Krüger pozostaje więc młodzieżowa „Godzina pąsowej róży”, którą na język filmu przełożyła siostra pisarki (i ilustratorka „Karolci”) Halina Bielińska.

Autopromocja

Przeczytaj źródło