Kukułcze jajo Kamińskiego i Wąsika. Czy koalicja rządząca może ufać CBA?

1 tydzień temu 10
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

2025-06-23 09:24

publikacja
2025-06-23 09:24

W 2023 r. CBA wszczęło 162 postępowania w sprawach korupcyjnych. Ile materiałów i w ilu kopiach wypłynęło z Biura, nie wiadomo. Czy państwo rządzone przez koalicję 15 października może ufać funkcjonariuszom tej służby? - pisze w poniedziałkowym wydaniu "Newsweek".

Kukułcze jajo Kamińskiego i Wąsika. Czy koalicja rządząca może ufać CBA?
Kukułcze jajo Kamińskiego i Wąsika. Czy koalicja rządząca może ufać CBA?
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

"Albo oni naprawdę są idiotami i nie skumali, że te nagrania są nic niewarte, albo ich mocodawcy chcą pokazać, że archiwa CBA wyciekły, i będą nimi grać przez następne dwa lata do wyborów parlamentarnych" – mówią rozmówcy tygodnika z "okolic rządu i służb specjalnych".

"Na nagraniach rozmów sprzed pięciu lat, którymi epatują ostatnio prawicowe media, nie ma niczego bulwersującego, a jeśli już miało dojść do łamania prawa, to przez tych, którzy te rozmowy nagrywali. Nie dość, że dotyczą adwokata, który rozmawia ze swoimi klientami – tym adwokatem jest polityk ówczesnej opozycji Roman Giertych, a jego klientami Donald Tusk i Leszek Czarnecki – to najprawdopodobniej zostały pozyskane z użyciem nielegalnego w Polsce oprogramowania szpiegowskiego Pegasus" - podaje gazeta.

Jak pisze tygodnik, to sprawdzona praktyka. "Przez lata materiały ze śledztw dotyczących przeciwników PiS lądowały w redakcjach związanych ze Zjednoczoną Prawicą i tak jest też dzisiaj. PiS teoretycznie już nie ma władzy, ale materiały z archiwów służb w cudowny sposób krążą. Nic to, że są kompletnie nieistotne" - czytamy w "Newsweeku".

Przykładem takich materiałów w ocenie gazety są opublikowane przez telewizję Republika rozmowy Giertycha z jego własnym ojcem.

"Widzowie tej stacji zarzuceni kolejnymi taśmami przestają je analizować czy nawet ich słuchać, bo jeśli znowu ktoś nagrał ludzi związanych z Koalicją Obywatelską, znaczy, że jest afera" - pisze tygodnik.

Centralne Biuro Antykorupcyjne to - jak pisze gazeta - ukochane dziecko Mariusza Kamińskiego. Spektakularnych sukcesów na koncie biura nie ma. Najsłynniejsze wyroki skazujące są nie za korupcję ludzi władzy, tylko Kamińskiego i Macieja Wąsika za nadużycie uprawnień. Za to medialnych zatrzymań i afer bez liku - pisze "Newsweek". (PAP)

gkc/ jpn/

Jak nie teraz to kiedy twoje dziecko zgarnie 200 zł na własne konto?

Jak nie teraz to kiedy twoje dziecko zgarnie 200 zł na własne konto?

Powiązane: Afery ludzi władzy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło