Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Cała piłkarska Polska czeka na informację, kto zostanie mianowany nowym selekcjonerem reprezentacji. Kandydatów na to stanowisko jest wielu, ale zdaniem Zbigniewa Bońka tę funkcję powinien objąć Maciej Skorża.
Po złożeniu dymisji Michała Probierza, wciąż nie wiadomo, kto będzie jego następcą. Pierwotnie najwyższe notowania wśród kibiców, ekspertów oraz dziennikarzy miał Jan Urban. Spekulowano też o kandydaturze m.in. Marka Papszuna czy Jerzego Brzęczka. Teraz wydaje się, że faworytem do pracy z reprezentacją jest Skorża. Sęk w tym, że doświadczony szkoleniowiec wciąż posiada ważny kontrakt z Urawa Red Diamonds.
- Najważniejsze, żeby był wybrany dobry trener, a z tym mogą być problemy. Bo dzisiaj się wydaje, że jedyny dobry wybór to jest Skorża, którego ja cenię, którego ja lubię, któremu kiedyś jako młodemu trenerowi pomogłem, żeby był na stażu we Włoszech i mam o nim bardzo dobre zdanie - powiedział niedawno Boniek na kanale "Prawda Futbolu" na YouTube.
ZOBACZ TAKŻE: Grzegorz Lato powiedział całą prawdę o awanturze o kasę podczas MŚ! "Dostawaliśmy po dwa dolary za dzień"
Skorża pracował już w reprezentacji Polski jako asystent Pawła Janasa. Z powodzeniem prowadził m.in. Wisłę Kraków i Lecha Poznań, z którymi sięgnął po dwa mistrzostwa Polski. Do tego wygrał trzy Puchary Polski - dwukrotnie z Legią Warszawa i wcześniej z Groclinem Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski. 53-latek od 2022 roku przebywa w Japonii, gdzie z ekipą Urawa Red Diamonds wygrał azjatycką Ligę Mistrzów.
Nazwisko nowego selekcjonera, według doniesień medialnych, powinniśmy poznać do 30 czerwca.
Polsat Sport
