W ostatnim odcinku „Rolnik szuka żony” emocje sięgnęły zenitu. Krzysztof długo zastanawiał się, która z kandydatek jest mu naprawdę bliska. Ostatecznie wybrał Agnieszkę, z którą od początku miał najlepszy kontakt. Ich rozmowy były szczere, pełne ciepła i wzajemnego zrozumienia.
Krzysztof zaprosił Agnieszkę na spotkanie z bliskimi
Już na początku odcinka widać było, że Krzysztof stara się poznawać Agnieszkę. Rolnik starał się, widać było, że zależy mu na tej relacji. Podczas przygotowań grilla Agnieszka przecięła się nożem w palec. Po tym wydarzeniu jej nastrój zdecydowanie się zmienił. Widać było też, że nagrała dystansu do Krzysztofa. Rolnik zapytał, czy będą tylko szaszłyki do jedzenia na ciepło, na co Agnieszka zareagowała z nietępą miną:
Mam jechać ci do sklepu teraz, czy nie wiem? Ja nie wiem. To jest twój dom.
Na spotkaniu ze znajomymi dobry humor Agnieszki wrócił. Pomiędzy parą pojawiły się nawet gesty czułości, w tym buziak, którego podarował rolnik swojej wybrance.
To jest początek. My musimy się właśnie poznawać cały czas. Boję się tego dnia jutrzejszego. Będzie płacz
Czy związek Krzysztofa i Agnieszki przetrwa?
Choć para nie ukrywała wzajemnej sympatii, przyszłość ich relacji pozostaje niepewna. Krzysztof jest wpatrzony w Agnieszkę jak w obrazek. Agnieszka z kolei obawia się, czy nie jest za zimna, co można było zaobserwować w zapowiedzi kolejnego odcinka. To właśnie po tych słowach w oczach rolnika pojawiły się łzy.
Jedno jest pewne – dla Krzysztofa udział w „Rolnik szuka żony” był ogromnym emocjonalnym przeżyciem, które na długo zapamięta zarówno on, jak i widzowie.
Zobacz także: Już są zdjęcia z finału 12. edycji "Rolnik szuka żony"! Basia błyszczała na planie hitu TVP

To stało się w kuchni u Krzysztofa. Nagle atmosfera zrobiła się gęsta fot. materiały TVP

Krzysztof z "Rolnik szuka żony" fot. materiały TVP

15 godziny temu
12







English (US) ·
Polish (PL) ·