Krzysztof Ibisz wygadał się na antenie. Taki jest sekret wiecznej młodości

Choć trudno w to uwierzyć, to Krzysztof Ibisz w lutym skończył 60 lat. Gwiazdor nie tylko rewelacyjnie wygląda, ale wciąż może pochwalić się mnóstwem energii i fantastycznym samopoczuciem. Jak udaje mu się utrzymać tak dobrą kondycję? Swoje rady opisał w książce "Coraz młodszy. Jak dbać o sylwetkę, zdrowie i siłę po czterdziestce".

W sobotni poranek prezenter gościł w studiu "halo tu polsat". Nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu prowadzi poranny format u boku Ewy Wachowicz, jednak tym razem wystąpił w roli eksperta. W rozmowie z Kamilą Ryciak opowiedział, jak udaje mu się zachować młody wygląd i energię.

Jak się okazuje, przepis na młodość jest banalnie prosty. Wystarczy... regularna aktywność fizyczna.

"To wszystko jest tak naprawdę po prostu praca, ale bardzo przyjemna praca. Chyba nie ma nic przyjemniejszego w życiu niż praca nad sobą, nad własnym rozwojem" - podkreślił Krzysztof Ibisz.

Kamila Ryciak zauważyła, ze najnowsza książka nie jest pierwszą w karierze Krzysztofa Ibisza. Prezenter już piętnaście lat temu wydał pozycję z cennymi radami.

"Ludzie kupowali [tę książkę - przyp. red.] w prezencie na urodziny, bo to było, jak dobrze wyglądać po 40. Ale w mojej najnowszej książce, 'Coraz młodszy', nie chodzi o wygląd" - opowiadał.

Reporterka "halo tu polsat" nie mogła nie zauważyć, że Krzysztof Ibisz przez wielu nazywany jest "polskim Benjaminem Buttonem". On sam zareagował na to uśmiechem:

"Ja mam 60 lat i cieszy mnie ta legenda. Bo mam 60 lat i czuję się świetnie. To jest absolutnie naturalne i normalne, jeżeli kochasz ruch. Bo dla mnie podstawą dobrego życia w tej piramidzie zdrowia jest ruch, wysiłek, aktywność fizyczna" - podsumował z uśmiechem.

Zobacz także:

Sykut-Jeżyna prowadzi „halo tu polsat” z nowym partnerem. Lepszy od Ibisza?

Ten odcinek "Tańca z gwiazdami" widzowie zapamiętają na długo. Oni pożegnali się z programem

Zillmann wprost o zamieszaniu z udziałem Ibisza. Musiała to powiedzieć [POMPONIK EXCLUSIVE]