Roxie Węgiel wyszła za mąż w wieku zaledwie 19 lat, budząc lawinę kontrowersji! Ludzie nie dawali szans jej małżeństwu. Jak jest po roku?
Roksana i Kevin: szybka ścieżka do dorosłości
Kiedy patrzy się na karierę Roxie Węgiel, trudno nie dostrzec pewnego przyspieszenia. Od zwycięstwa w programie talent show, przez kolejne single, aż po dużą rozpoznawalność – wszystko działo się w błyskawicznym tempie. Jednak prawdziwe emocje wzbudzało życie prywatne, a konkretnie związek z Kevinem Mglejem. To historia, która od początku wykraczała poza standardowy scenariusz młodej gwiazdy popu.
Roksana poznała Kevina, gdy była jeszcze bardzo młoda. On, producent muzyczny, był starszy o osiem lat, co już samo w sobie bywało pożywką dla mediów. Ale to nie różnica wieku była największym „problemem” dla komentatorów. Kevin miał za sobą poważne relacje, a co najważniejsze – był już ojcem. Perspektywa, że zaledwie nastolatka stanie w roli macochy, wydawała się wielu osobom abstrakcyjna, niemal niepoważna. Mało kto wróżył temu związkowi stabilność. Media lubią proste historie, ta była od początku skomplikowana.
Mimo tych wszystkich sceptycznych głosów, para udowodniła, że ich uczucie jest czymś więcej niż młodzieńczym kaprysem podsycanym pasją do muzyki. W maju 2023 roku Roksana dumnie pokazała pierścionek zaręczynowy, a jesienią tego samego roku potwierdziła, że ślub odbędzie się w 2024 roku. To, co łączyło tę parę, to nie tylko miłość, ale też silny fundament wspólnych wartości.
Oboje deklarowali, że zależy im na ślubie kościelnym i życiu zgodnym z zasadami religii katolickiej, co jest rzadko spotykane w świecie show-biznesu tak młodych artystów. To pokazywało, że ich decyzja nie była chwilowa, lecz oparta na poważnym planie.
Roxie Węgiel i Kaven Mgle fot. InstagramŻycie pisane na szybkich obrotach
W sierpniu 2024 roku plotki zamieniły się w fakty. Roksana i Kevin powiedzieli sobie sakramentalne „tak” w urokliwym kościele św. Michała Archanioła i św. Anny w Dydni. Uroczystość odbyła się w rodzinnych stronach Roksany i, jak przystało na głośny związek, miała elegancki, nieco „włoski” styl. Było pięknie, ale przede wszystkim – poważnie i zgodnie z ich osobistymi przekonaniami.
Na pewno ślub nam dał więcej takiego spokoju w kontekście tej całej nagonki, która była na nasz związek od samego początku. Wiesz, co się działo w mediach? Wielu osobom się ten związek nie podobał. Dużo osób miało w swojej głowie takie prawo do komentowania mojego życia, bo tak jak mówiłam, zaczynałam młodo, więc wydaje mi się, że to jest naturalne, że ludzie sobie przypisują. Wszyscy czują się znajomymi, opiekunami, nie wiem, jak to nazwać, ale faktycznie to wzbudziło wiele kontrowersji. - mówi Węgiel
Od momentu, kiedy ten związek stał się faktem, minęło kilka lat, ale Roxie wciąż jest w wieku, w którym większość jej rówieśnic dopiero zaczyna studia, eksperymentuje z partnerami, albo co najwyżej mieszka z rodzicami. Tymczasem 20-letnia Roxie Węgiel jest już żoną, ma pasierba, a co więcej – razem z mężem buduje dom.
To jest naprawdę życie pisane na wyjątkowo szybkich obrotach. Można by żartować, że Cichopek i Kurzajewski, mimo wieku i doświadczenia, nie posunęli się tak daleko w tak krótkim czasie.
A my byliśmy szczęśliwi i od początku wiedzieliśmy, że ta relacja prowadzi do czegoś więcej, że to nie jest tylko taki związek na chwilę. Zresztą Kevin mi powiedział chyba na trzeciej naszej rozmowie na FaceTime powiedział, że będę jego żoną, a ja mówię: puknij się w łeb. I co? No i jestem. (...) Ja się czuję taka zjednoczona ze swoim mężem. Ale tak jak ci mówię, to zależy od wartości. Dla niektórych osób ślub nie jest tak ważny. Dla mnie był ważny bardzo - opowiadała Roxie w rozmowie z Radiem ESKA.
Czy nastał kryzys w raju?
Decyzja o budowie domu, choć jest symbolem stabilizacji i planowania na lata, z drugiej strony niesie ze sobą ogromne ryzyko. Jak wiadomo, budowa to jeden z największych testów dla związku. Stres, nieprzewidziane koszty, opóźnienia – to wszystko może wstrząsnąć nawet najsilniejszymi fundamentami.
Młode małżeństwo podjęło to wyzwanie z pełną świadomością, co tylko potwierdza ich dojrzałość, mimo metryki.
(...) wszystko jest u nas dobrze, jeśli chodzi o związek, ale wydaje mi się, że zaobserwowałam wiele takich przypadków, wiele takich sytuacji, gdzie w dzisiejszych czasach właśnie to w tym pokoleniu Z, ale nie tylko, ciężko jest o taką prawdziwą miłość, że te związki są bardzo powierzchowne, że niby jesteście razem, ale każdy ma gdzieś tam na boku jakieś swoje drugie życie. I dla mnie to jest bardzo takie, bardzo mną to wstrząsa.
Na razie nie ma żadnych sygnałów o kryzysie. Roksana wciąż łączy intensywną karierę z życiem rodzinnym, a Kevin jest jej nie tylko mężem, ale i wspierającym partnerem biznesowym i przyjacielem. Ta historia uczy, że na miłość, poważne decyzje i zakładanie rodziny nie ma sztywnych reguł wiekowych. Roxie Węgiel, pomimo młodego wieku, postawiła na tradycyjny model rodziny i szybką budowę wspólnego życia. I choć dla wielu wciąż jest to tempo zastraszające, dla niej okazało się ono najwłaściwsze. Czas pokaże, czy fundamenty, które postawili tak szybko, wytrzymają próbę czasu i, co ważniejsze, próbę budowy.
Za każdym razem jak słyszę po prostu jakieś historie od koleżanek, przyjaciółek, że niby jest wszystko dobrze, nagle się okazuje, że zupełnie nie jest. I naprawdę widzę, jak ciężko ludziom jest znaleźć partnera, partnerkę, ale nie tylko, bo w przyjaźni jest to samo - wyznała Roxie.
Rpxie Węgiel i Kevin Mglej fot. Inastagram
1 dzień temu
4



English (US) ·
Polish (PL) ·