Krychowiak powiedział wprost, dlaczego zakończył karierę

2 dni temu 8

- Pod względem taktycznym byłem na bardzo wysokim poziomie - m.in. tak ocenił siebie Grzegorz Krychowiak w długiej rozmowie z "Kanałem Zero". Zdradził też, czego mu brakowało, by wciąż grać w piłkę nożną.

Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl

"Miało być inaczej - znacznie spokojniej i ciszej, ale informacji o debiucie Grzegorza Krychowiaka w Mazurze Radzymin, klubie z okręgówki, nie udało się utrzymać w tajemnicy. To, co działo się na kameralnym stadionie, najlepiej opisać jednym słowem: szaleństwo. Stukrotny reprezentant Polski zeszedł z boiska kwadrans przed końcem meczu z asystą i żółtą kartką" - pisał o meczu Krychowiaka Dawid Szymczak, dziennikarz Sport.pl. Jak się okazało w poniedziałek, ostatnim w karierze meczu. Bo właśnie wtedy dnia Krychowiak w mediach społecznościowych ogłosił zakończenie kariery.Błyskawicznie w komentarzach zareagowali m.in. jego żona oraz Wojciech Szczęsny, były reprezentant Polski.

Zobacz wideo Krychowiak w takiej lidze jeszcze nie grał. "Wiesz, co zrobiłeś?"

Grzegorz Krychowiak teraz udzielił długiego, blisko dwugodzinnego wywiadu w "Kanale Zero". Od razu zabrał głos na temat końca kariery. Wytłumaczył swoją decyzję. 

- Jestem ubrany na czarno, jest żałoba narodowa, bo kończę karierę. Nie dostałem oferty, która by mnie satysfakcjonowała w 100 procentach. Nie chodzi tylko o względy piłkarskie, ale to, w jakim kraju się znajdujesz, gdzie mieszkasz, warunki, dlatego że jestem już w takim etapie swojego życia, że nic nie muszę. Nadal piłka sprawa mi dużo przyjemności, ale już nie ma takiej ekscytacji, jak kiedyś była. I tego mi brakuje. Chciałem nawet wrócić do Polski, by poczuć jeszcze emocje, nawet ten hejt. Była radość z gry, ale czy przegrywałem, czy wygrywałem, to dla mnie nie zrobiło żadnej różnicy. Może dlatego, że grałem w takich klubach, a nie innych - powiedział Krychowiak. 

Potem Krychowiak ocenił swoje umiejętności piłkarskie. 

- Pod względem taktycznym byłem na bardzo wysokim poziomie. Pod względem mentalnym, zaangażowania, walki i tych aspektów futbolu naprawdę byłem świetnym zawodnikiem, jako defensywny pomocnik. Z wiekiem to oczywiście maleje, trochę inaczej biegasz, inaczej walczysz. Tracisz na tym, a ja nigdy nie byłem fenomenem pod względem piłkarskim. Mogło to więc troszeczkę boleć, zwłaszcza w końcówce. Bo jak tracisz na tym, co jest twoją silną stroną i nie masz takiej wysokiej techniki, to stajesz się średnim zawodnikiem - przyznał Krychowiak. 

Dodał również, że nigdy w swojej karierze nie odczuwał, że staje się zawodnikiem średnim. 

- Ja właśnie nigdy tego nie odczuwałem. Ta zmiana z wiekiem następuje, to naturalne, ale tego nie czułem, żebym powiedział sobie, że nie dorównuję pod względem fizycznym, że ktoś przebiegł przede mną, a ja spojrzałem "ufff, to za szybko dla mnie". Nie czułem tego nawet na Cyprze w wieku 35 lat - dodał Krychowiak. 

Zobacz także: Rosjanie piszą o Krychowiaku. Zwrócili uwagę na jedną rzecz

Całą rozmowę z Krychowiakiem można zobaczyć tutaj.

Krychowiak w swojej karierze grał w takich klubach jak: Girondins Bordeaux, Sevilla, PSG, Lokomotiw Moskwa, Stade Reims, a zanim miał epizod w Mazurze, występował w cypryjskim Anorthosis Famagusta. Jego bilans w kadrze to: 100 meczów, pięć bramek i sześć asyst. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło