Krychowiak powiedział, co powinno być napisane na jego nagrobku. Jedno słowo

3 dni temu 3

Bogata kariera sportowa Grzegorza Krychowiaka dobiegła końca. Pożegnalne spotkanie rozegrał w sobotnie popołudnie w barwach Mazura Radzymin. Po meczu ogłosił swoją decyzję o przejściu na emeryturę. Na Kanale Zero pojawiła się rozmowa Krzysztofa Stanowskiego z 35-latkiem. W niej Krychowiak opowiedział o kulisach życia piłkarza. Przyznał też, jakie słowo powinno znaleźć się... na jego nagrobku.

3Mecz Mazur Radzymin - Polonia Warszawa w Radzyminie Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl

Grzegorz Krychowiak zakończył karierę piłkarską! Ostatni mecz rozegrał w barwach Mazura Radzymin, drużyny z ligi okręgowej. Po nim potwierdził odejście na sportową emeryturę. W poniedziałkowy wieczór na Kanale Zero pojawił się dwugodzinny wywiad z 35-latkiem.

Zobacz wideo Krychowiak w takiej lidze jeszcze nie grał. "Wiesz, co zrobiłeś?"

O pożegnalnym meczu Krychowiaka pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl tymi słowami: "Miało być inaczej - znacznie spokojniej i ciszej, ale informacji o debiucie Grzegorza Krychowiaka w Mazurze Radzymin, klubie z okręgówki, nie udało się utrzymać w tajemnicy. To, co działo się na kameralnym stadionie, najlepiej opisać jednym słowem: szaleństwo. Stukrotny reprezentant Polski zeszedł z boiska kwadrans przed końcem meczu z asystą i żółtą kartką."

O kulisach życia piłkarza opowiedział w rozmowie na Kanale Zero. W jednym z wątków Krychowiak przyznał, że nie miał w zwyczaju oglądać meczów na żywo. - To jest za dużo emocji. Później nie mogę zasnąć, a skoro kładę się o godzinie 22, 23... To przeszkadzało. Te najlepsze spotkania później sobie analizuję na komputerze. No i jak mecz trwa 90 minut, to ja oglądam go przez dwie godziny, pauzuję, patrzę, jak piłkarze się poruszają... - wyjaśnił.

"Szli w prawo, ja w lewo"

- To dziwne - rzucił Stanowski.

- Myślę, że na moim nagrobku powinno być napisane właśnie "dziwny". Ja jestem autentyczny, zawsze robiłem jakieś dziwactwa. Miałem komfort, robiłem rzeczy po swojemu. Kiedy wszyscy szli w prawo, ja szedłem w lewo. Jak szli na imprezy, to ja się kładłem spać. Niewiele mnie obchodziło, co ludzie o mnie myślą, czy komuś to mogłoby przeszkadzać - odpowiedział świeżo upieczony emeryt.

Całą rozmowę z Krychowiakiem można obejrzeć tutaj.

Grzegorz Krychowiak grał między innymi w Bordeaux, Stade Reims, Sevilli, Paris Saint Germain, a jego ostatnią drużyną przed pożegnalnym spotkaniem w barwach Mazura Radzymin był cypryjski Anorthosis Famagusta. Dwa razy wygrał Ligę Europy, ma na koncie także zwycięstwa w Pucharze Francji oraz Pucharze Ligi Francuskiej. Sto razy wystąpił w reprezentacji Polski - jego strzał w serii rzutów karnych przeciwko Szwajcarii przypieczętował awans do ćwierćfinału Euro 2016. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło